Cześć! Jestem Marta i razem z mamą prowadzę małą markę w duchu zero waste, gdzie dajemy nowe życie niechcianym rzeczom i ubraniom, szyjąc z nich całkowicie nowe produkty. Tworzymy niemal w 100% z materiałów z odzysku (pomijając nici, paski czy suwaki, choć i te pochodzą czasem z drugiej ręki 😊).
Atelier Przytulności powstało z zamiłowania do przerabiania rzeczy, aby mogły służyć na nowo, a także z pasji do świata przyrody. Dlatego też pragniemy, aby nasza marka była jak najbardziej przyjazna naszej planecie. Nie tylko szyjemy z tkanin z drugiej ręki, ale też np. nasze doszywane metki pochodzą w 100% z recyklingu, zaś te papierowe do tej pory robiłyśmy same w domu - na papierze z odzysku. Zamówienia również pakujemy z użyciem materiałów naturalnych oraz tych z odzysku.
Jednak nasza marka to więcej niż sklep. Poprzez Atelier Przytulności chcemy dzielić się naszym podejściem do życia, pokazywać, że rzeczy używane są fajne! I że życie "slow" też jest fajne. 😉 Chcemy także tworzyć społeczność osób, które dzielą między sobą podobne wartości.
Takie są właśnie fundamenty naszej marki! ♻️
Oprócz tego, w wersji bardziej solo tworzę filmy na Youtube. Ostatecznie mniej więcej określiłam się w tematyce lifestylowo-rozrywkowej. Zarówno markę jak i kanał łączy wspólny mianownik, choć jednocześnie są to dwa samodzielne twory. Treści na kanale nie pokrywają się bezpośrednio z Atelier Przytulności, jednak są przedłużeniem mojego podejścia do życia oraz moich pomysłów.
Bardzo lubię kręcić i montować filmy, zdecydowanie jest to coś, na co chcę poświęcać więcej czasu. Od zawsze widziałam siebie z boku jako pewną postać, a filmy dają mi możliwość, aby faktycznie tą postacią się stać i dowolnie ją kreować. Zresztą robienie zdjęć sobie i otoczenia daje bardzo podobne odczucia. 😄
Chcę tutaj zaznaczyć (bo zapewne nie jest to tak widoczne na kanale), że robiąc filmy także kieruję się wartościami w duchu zero waste. Na przykład decyduję się na pewne tematy filmów, z innych zaś rezygnuję. Tak samo w przypadku zakupów dotyczących filmowania - staram się kupować rzeczy niezbędne, w miarę możliwości te z drugiej ręki lub po prostu wykorzystywać to, co już mam. 🙂
Pisząc o nas, o sobie, nie mogłabym nie wspomnieć o naszych zwierzętach z drugiej ręki. Obecnie mamy 4 psy i 5 kotów, a prawie wszystkie zostały przygarnięte, bo po prostu potrzebowały pomocy. Wyjątkami są sunia Figa i kot Ciastek, które były planowane i od dziecka były jak pączki w maśle. 🍩
Zwierzaki od dawna są nieodłączną częścią naszego życia, a tym samym stały się częścią Atelier Przytulności. Towarzyszą nam, pomagają odpoczywać, dzięki nim w domu ciągle coś się dzieje, a do tego często są powodem do uśmiechu!
Nie pozostaje mi nic innego jak zaprosić Cię do naszego i mojego świata!
Pełnego pasji, pomysłów oraz zwierzaków z drugiej ręki ✨
PS. Ponadto zapraszamy Cię także na nasze social media, nawet jeśli nie możesz nas wesprzeć finansowo, Twoja obecność tam będzie dla nas równie dużym wsparciem! 🤩
