Avatar użytkownika

Sonia Podgórska

Opcja wsparcia finansowego jest niedostępna!

O autorze

W pisaniu odnajduję siebie i świat, który chciałabym widzieć na zewnątrz. Głównie skupiam się na tematykach ciała, rozwoju, miłości, seksu, wstydu, wrażliwości i autentyczności, czasem w formie najprostszej, a czasem w odrobinę piękniejszej.

Nigdy nie umiałam zawęzić definicji siebie do kilku zdań. Gdy podczas spotkań zapoznawczych padała standardowa prośba "powiedz jak masz na imię oraz kilka zdań o sobie" ręce zaczynały mi się pocić, a do głowy wpadały mi pomysły, których wierzcie mi...nigdy nie powinnam wymawiać głośno, w sali pełnej obcych ludzi. Teraz pisząc to czuję się identycznie.

Żeby oszczędzić sobie upokorzenia, a Wam poczucia niezręczności podczas czytania zakładki "o mnie" napiszę tak:

Jestem młodą kobietą, która już wielokrotnie myślała, że ma wszystko ułożone i przemyślane, uwielbiałam ten stan pewności. Urządziłam sobie pozornie wygodne życie w Warszawie, wspinałam się po szczeblach korporacyjnej drabiny. Z zewnątrz wyglądałam na młodą, szczęśliwą kobietę sukcesu, przed którą życie stoi otworem.
Od wewnątrz cierpiałam na zaawansowaną depresję, napady paniki, stany lękowe. Angażowałam się w każde ryzykowane zachowanie społeczne żeby odepchnąć od siebie rzeczywistość.
Gdy dotarłam do punktu, w którym musiałam wybrać między jeszcze głębszym zanurzeniu się w nałogi i depresję, a rozpoczęciem wszystkiego od nowa, wybrałam do drugie.

Pisanie jest dla mnie swoistą terapią, wsparciem w procesie pracy z wrażliwością, wstydem i odwagą, próbą podzielenia się sobą, a w największych moich marzeniach miejscem autentycznych spotkań z innymi. .

"Każdy z nas w życiu upadał, a najlepszym dowodem na to są nasze poharatane kolana i pokryte bliznami serca. O bliznach łatwo się jednak mówi, a trudniej je pokazuje, zwłaszcza że przy okazji obnaża się wszystkie wiążące się z nimi uczucia."

Bréne Brown