Avatar użytkownika

Michalina Okreglicka

Opcja wsparcia finansowego jest niedostępna!

O autorze

Znajdziesz tu zdjęcia przepełnione pasją do natury islandzkiej jak i innych zakątków ziemi, a w szczególności do zórz polarnych.
Zainspiruj się! Wspieraj!

 

Znajdziecie na tym profilu Islandię oraz inne miejsca i sytuacje widziane moimi oczami. Kocham patrzeć i obserwować. Latem odkrywam i podróżuje a zimą przyglądam się zorzom.

 

Na Islandii znalazłam się w zasadzie przez przypadek. Zaraz po moim ślubie spakowaliśmy rzeczy w naszego starego Nissana i pojechaliśmy w podróż z myślą o osiedleniu się gdzieś. W Norwegii. Ale zmieniliśmy nasze zdanie i szybko promem popłyneliśmy na Islandię, z przerwą na Wyspach Owczych.


Moja miłość do Islandii była trudna! Nie polubiłyśmy się z początku przez niekorzystne warunki atmosferyczne lecz teraz nie wyobrażam sobie bez niej życia. To ona dała mi możliwość rozwoju mojej pasji, to dzięki niej pierwszy raz w życiu czułam takie prawdziwe uczucie zachwytu, że brakowało mi tchu.


Pisząc to właśnie mamy sztorm 20 metrów na sekundę i porywa mi śmietnik. Ale i tak kocham Islandię za to. Mogłabym o niej pisać i pisać! 
Po prostu cudowna. 

 

 

Zorza. W teorii to tylko wiatr słoneczny docierający do naszej jonosfery. W praktyce cud natury, który potrafi wzruszyć do łez. Pierwszą moją zorzę polarną widziałam w Akureyri 25-go grudnia. Święta. Daleko od domu rodzinnego, tęsknota była niezmiernie wielka. Ale ten spektakl, który wtedy widzieliśmy zapamiętamy do końca życia!
Zawsze na polowania jeżdzę sama. Nie boję się. Bo wiem, że nie jestem sama tylko z nią. Czekam, przewiduje. Trzeba być cierpliwym! Kiedy wkońcu się pojawia czuję ogromną satysfakcję, że znowu jest! 
Potrafię po 13-tu godzinach pracy jeżdzić na polowania co noc. Mój rekord to 3 tygodnie pracy i łapania zórz. Potem organizm padł. 
To jest to co kocham.
 

 

Dlaczego? Z prostego powodu, by wkońcu nabrać prędkości światła w tym co robię. Fotografia napełnia moje serce paliwem do życia, jednak tak samo mocno pustoszeje przy tym mój portfel. By nie zwolnić tempa, szukałam rozwiązania. Patronite jest idealnym rozwiązaniem mam nadzieje, że dzięki niemu nabiorę wiatru w żagle i będę mogła dzielić się tą pasją z innymi! Uczyć i doradzać.