Remigiusz "ROCK" Maciaszek

Jestem Rock. Tak to się kiedyś przyjęło, że człowiek funkcjonował w sieci pod nickiem i u mnie tak jakoś zostało. Nazywam się Remigiusz Maciaszek, prowadzę od lat kanał na YouTube, który praktycznie od początku cieszy się mniejszą, lub większą popularnością. Nie próbuję być na siłę zabawny, bo nawet jakbym chciał to pewnie by mi nie wyszło. Jestem jaki jestem i choćbym chciał zmian w kilku kwestiach, to raczej nie ma na to szans. Stary pies, nowe sztuczki i te sprawy...

Przyznam, że długo zastanawiałem się nad tym na co mi patronat i wsparcie finansowe widzów, bo jak na razie radziłem sobie doskonale bez tego. Pieniądze jakie zarabiam na YouTube zaspakajają moje wszystkie potrzeby, pozwalają utrzymać rodzinę. Nagrywam bardzo dużo materiałów i pracuję regularnie. 

Pomyślałem sobie wtedy czy jest coś, co chciałbym jeszcze robić? Jakie mam ambicje, czy jest na YouTube coś co mógłbym osiągnąć? Może więcej widzów i większe wyświetlenia? Niespecjalnie. Po pierwsze na to nie potrzeba pieniędzy, a po drugie nie to mnie kręci. Tak naprawdę, oprócz nagrywania, kręcą mnie poradniki i dzielenie się wiedzą, którą zdobyłem przez lata. Pomaganie mniejszym i początkującym YouTuberom. Być może ktoś zwrócił uwagę na to, że bardzo często nagrywam z ludźmi, którzy nie osiągają na YouTube wybitnych wyników, ale mimo tego cholernie wzbogacają materiał, mają coś do powiedzenia i przeważnie bywaja szalenie zabawni. Wierzę że jest masa takich twórców, którzy mogliby sięgnąć dalej, gdyby tylko otrzymali jakąś pomoc, jakiś rozpęd na początek.

Pierwszy etap tego planu, to uruchomienie kursów, o których mówiłem już wiele razy, ale nigdy nie udało mi się ich zrealizować. Prowadzonych na żywo spotkań z twórcami, którzy chcą się dowiedzieć czegoś o prowadzeniu i rozwijaniu kanału, o tym jak tworzyć filmy, jak się z tego utrzymać, jak współpracować z reklamodawcami. Trzymam w głowie ogromną masę wiedzy na ten temat i jak na razie nie bardzo mam okazję się nią dzielić. 

Uznałem, że to jest dobry kierunek i sprawa warta patronów. W drugim etapie chciałbym uzyskać możliwość fundowania stypendiów dla nowych twórców, takich którzy mają umiejętności i ambicje, by osiągnąć coś więcej, a potrzebują wsparcia, by choć na jakiś czas w pełni poświęcić się tworzeniu materiałów. Kiedy sam zaczynałem pracę na YouTubie byłem już dorosłym człowiekiem. Mogłem pozwolić sobie na tworzenie materiałów przez pół roku, zupełnie na nich nie zarabiając. Nie wydaje mi się, by każdego było na to dzisiaj stać. Chciałbym znaleźć takich ludzi. Być może przez kursy, być może bezpośrednio na YouTubie i zaoferować im pomoc, której sam bym pewnie potrzebował, gdyby nie kilka szczęśliwych zbiegów okoliczności.

Na koniec jest jeszcze jeden powód, dla którego warto poszukać wsparcia, a w zasadzie dać Wam możliwość udzielania takiego wsparcia. Wiem, że jest wiele osób, które z sympatii, albo dla własnej satysfakcji szukają sposobu by mi jakoś pomagać, towarzyszyć trochę w tej YouTubowej pracy. Patronite może być prostym sposobem, by to robić. Czasami dlatego, że po prostu macie ochotę, czasami dlatego, że nie znosicie tych reklam na YouTube i nie potraficie się powstrzymać przed instalacją adblocka. Rozumiem to i nigdy w tej sprawie nie zgłaszałem pretensji. Pewnie mógłbym wyliczyć jeszcze kilka powodów, ale sami raczej wiecie lepiej.