Oficjalnie czy nieoficjalnie? Zawsze miałem trudność z formułkami, tabelkami i oficjalnymi sformułowaniami.
Może właśnie dlatego przez 40 lat swojego życia nigdy nie pracowałem na etacie, nie napisałem CV i nie mam zawodowego dossier? Za to, odkąd pamiętam, nie mam najmniejszego problemu z wyrażaniem siebie poprzez sztukę. Zawsze przeczuwałem, choć dopiero niedawno odkryłem, że mój typ osobowości to "działacz" – wolny duch, którego, parafrazując słowa Oriah Mountain Dreamer, nie interesuje, jak zarabiasz na życie. Wolę wiedzieć, za czym tęsknisz i o czym ośmielasz się marzyć, wychodząc na spotkanie tęsknocie swego serca. Jestem wolnym duchem, którego nie interesuje, ile masz lat, bo wolę wiedzieć, czy dla miłości, dla marzenia, dla przygody życia zaryzykujesz, że wezmą cię za głupca? Taki jestem gdy gram na bębnach, maluję ludzkie ciało i gdy tworzę kostiumy. Jestem zawsze sobą, niezależnie od tego, czy wezmą mnie za głupca i ...dobrze mi z tym. W Większości tworzę ze śmieci. Z odpadów. Z tego, co wygrzebię ze śmietników. Z tego, co znajdę na złomowisku. Sztuka tworzona z odzyskanych materiałów wpisuje się w moją filozofię życia, którą można zamknąć w jednym słowie: MNIEJ. Mniej kupowania, mniej zaśmiecania, mniej konsumpcjonizmu...
Powołałem modową markę PREPOSTEVOLUTION, by zmieniać świat. Choć może wydawać się to niezwykle naiwne i patetyczne, to chcę wierzyć, że jeśli znalazłeś się na tej stronie i czytasz te słowa, to moja filozofia i moja sztuka w jakiś sposób z Tobą rezonuje i jest bliska temu, co myślisz o świecie, temu, co czujesz.
Wejdź do mojego świata, rozgość się! Usiądź wygodnie i daj się ponieść przygodzie, bo jeśli zostaniesz Oficjalnym Hodowcą Pleśniaków, czeka Cię jazda bez trzymanki.
Zaczynamy?
