ENGLISH VERSION BELOW
Fot. Dominik Fąferek
Cześć! Nazywam się Asia Mazur i jestem trenerką kompetencji miękkich i Kompasu kariery oraz coachem, mentorką oraz ewangelizatorką. Moją misją życiową jest kochać i głosić Jezusa, działać na rzecz odnowy Kościoła i pomagać młodym ludziom w odnajdywaniu ich drogi życiowej.
W 2019 roku założyłam Fundację Odzyskani, której misją jest ewangelizacja młodych poprzez wspieranie ich w największych życiowych wyzwaniach: w rozwoju talentów, wyborze dobrej ścieżki zawodowej oraz wsparcie w kryzysach psychicznych. W Łączniku (naszej siedzibie przy ul. Łąkowej 4b/7 w Poznaniu) prowadzimy warsztaty, spotkania integracyjne, mentoring, doradztwo zawodowe i coaching kariery oraz darmową poradnię psychologiczną.
Moja historia
Wychowywałam się w rodzinie, w której nikt nie kazał mi chodzić do kościoła. Miałam tu dużą wolność i z niej korzystałam. Zarówno dzieciństwo, jak i wiek dorastania był dla mnie czasem trudnym, w którym bardzo intensywnie szukałam miłości. Byłam w szkolnej elicie: grałam w koszykówkę, byłam w szkolnym samorządzie. Przy tym prowadziłam bardzo intensywne życie towarzyskie. Przyjęłam wszystkie sakramenty, ale bez głębszej refleksji i wiary. Moje pierwsze nawrócenie nastąpiło w wieku 19 lat, gdy poznałam wierzącego chłopaka. To wtedy doświadczyłam nagłego nawrócenia, momentu zobaczenia mojego życia i grzechów w Bożym świetle (jest mi bliskie nawrócenie św. Pawła). Doświadczyłam wtedy głębokiego pragnienia, aby wyrzec się grzechu. Kilka lat później, po odejściu mojego chłopaka po raz pierwszy zachorowałam na depresję. Sytuacja powtórzyła się po 4 latach i wtedy zaczęłam uczęszczać na terapię. Doświadczenie depresji było dla mnie doświadczeniem granicznym, jednak z perspektywy czasu widzę, że zwróciło moją uwagę na moje poranione serce, które domagało się uwagi i uleczenia.
Od pierwszych lat nawrócenia, fascynowały mnie misje i ewangelizacja. W 2004 roku dołączyłam do Akademickiego Koła Misjologicznego w Poznaniu, w którym przez rok pełniłam funkcję wiceprezesa, a w 2008 roku przyjechałam na sześć tygodni na wolontariat misyjny na Wyspy Zielonego Przylądka. Podczas tego wyjazdu głosiliśmy Ewangelię na ulicy, odwiedzaliśmy chorych, prowadziliśmy rekolekcje dla młodzieży, pomagaliśmy w ośrodku Sióstr Klawerianek.
Po powrocie z misji podjęłam się mojej pierwszej pracy po studiach - byłam asystentką zarządu w firmie call center. To tam poznałam mojego przyszłego męża Władka, z którym wzięłam ślub już we wrześniu 2010 roku. W tym samym roku usłyszałam po raz pierwszy Dobrą Nowinę o Jezusie na katechezach neokatechumenalnych, gdzie przyjęłam Jezusa jako mojego Pana i Zbawiciela. To wtedy rozpalił się we mnie ewangelizacyjny żar, który trwa do dziś. Zapisałam się wtedy do Szkoły Katechistów Archidiecezji Poznańskiej i prowadziłam katechezy dla rodziców przed chrztem ich dzieci i dla młodzieży przed bierzmowaniem w mojej parafii. Po trzech latach dołączyłam do tworzącej się w Poznaniu wspólnoty Przymierze Miłosierdzia, w której przez ponad 2 lata pełniłam funkcję lidera oraz wstawiennika, śpiewałam też w zespole uwielbienia. W tym samym czasie, po latach pracy w korporacjach, zaczęłam pracę w chrześcijańskim środowisku o czym bardzo marzyłam. Pracowałam w Caritas Archidiecezji Poznańskiej jako koordynator projektów, potem w portalu misyjne.pl i Przewodniku Katolickim jako dziennikarka. To właśnie z Przewodnikiem Katolickim i zawodem dziennikarza wiązałam swoją przyszłość. Jednak po roku pracy, na modlitwie zaczęła przychodzić mi na myśl, jakby Jezus prosił mnie, abym w tej pracy odeszła. W tym samym czasie zupełnie opuściła mnie dziennikarska wena, a moje teksty, mimo moich wysiłków były bardzo kiepskie. Po kilku miesiącach rozeznawania i uczestnictwie w rekolekcjach ignacjańskich wiedziałam już, że to Boże natchnienie, ale ciągle nie rozumiałam dlaczego mam to zrobić. Odpowiedź dostałam podczas Misji Talitha kum - ewangelizacji ulicznej Poznania, którą współorganizowałam. Doszło do mnie, że nie chcę tylko pisać o ewangelizacji, ale chcę po prostu ewangelizować i głosić. Z Przewodnika Katolickiego odeszłam w czerwcu 2018 roku bez dokładnego planu co dalej. Po kilku miesiącach rozeznawania i sporym kryzysie, w styczniu nastąpił przełom. Za namową mojego dobrego znajomego, poprosiłam Jezusa o konkret - co mam robić? Jak? Jaka jest moja droga ewangelizacji? To właśnie na jednej, konkretnej modlitwie w styczniu 2019 roku przyszła mi na myśl cała koncepcja Fundacji Odzyskani, którą mieli tworzyć chrześcijanie chcący służyć młodym i dzielić się z nimi swoją pasją i talentami, a przez to głosić im Chrystusa. W lutym 2020 roku założyłam swoją firmę, w której zajmuję się coachingiem kariery i która stała się dla mnie źródłem utrzymania do dnia dzisiejszego.
Fundacja Odzyskani
Obecnie Fundacja działa w poznańskim Łączniku przy ul. Łąkowej 4b/7 razem z Young Life Poznań oraz socioMovens Poznań. Lokal na naszą siedzibę otrzymaliśmy za darmo dzięki hojności Sióstr Elżbietanek i Archidiecezji Poznańskiej. Nasz zespół liczy już prawie 80 osób, które prowadzą warsztaty, terapię psychologiczną, doradztwo zawodowe i mentoring. To właśnie w Fundacji prowadzę warsztaty, coaching kariery oraz koordynuje działania i tworzę wizję organizacji.
To co staram się dawać młodym, z którymi się spotykam to mój czas, uwagę i zainteresowanie ich sprawami. Wierzę, że jest to coś czego oni w tym wieku bardzo potrzebują - zwykłego, nieosądzającego i cierpliwego słuchania. Czasami jest to zwykła rozmowa “o niczym” i wypicie herbaty w łącznikowej kuchni. Czasami są to rozmowy o życiowych wyborach dotyczących studiów i pracy. A czasami to prowadzenie warsztatów o komunikacji, talentach i o tym jak bardzo są ważni i unikalni. Nie brakuje też rozmów o wierze, Bogu i sensie życia. Młodym ludziom jest trudno podejmować takie tematy ze swoimi rodzicami i wierzę, że są im potrzebni także inni dorośli, którzy mogą wesprzeć ich w życiowych zmaganiach, ale także pomóc im spotkać się z Chrystusem. Wielu młodych odchodzi z Kościoła, bo Go tam z różnych powodów nie spotkało. Dlatego chcę towarzyszyć im w drodze do Emaus, ale także w powrocie do Jerozolimy.
Szczególnie miejsce w moim sercu należy do młodych chrześcijańskich liderów, z którymi uwielbiam pracować na warsztatach i na spotkaniach mentoringowych. Marzę o Kościele, który będzie miał w przyszłości wspaniałych liderów, którzy będą kochali Jezusa, ale także będą kompetentni i przygotowani merytorycznie do swojej służby.
W ramach Fundacji Odzyskani prowadzę lub współprowadzę warsztaty: “Masz talent. Ale jaki?”, “Jak spełniać swoje marzenia?”, “Jak rozmawiać, aby się dogadać?”, “Mission possible - odkryj swoje talenty!, warsztaty o wewnętrznym potencjale w ramach Szkoły Młodego Lidera, mentoring oraz coaching kariery. Dzięki wsparciu patronów będę mogła prowadzić warsztaty i spotkania w ramach pełnego etatu.
Oddałam życie Jezusowi, a On dał je Kościołowi
Od samego początku mojej drogi nawrócenia mocno towarzyszy mi chęć życia zgodnie z Bożymi pragnieniami i oddanie życia Jezusowi. Deklarowałam to w moim życiu wielokrotnie, ale w różnych momentach życia ta decyzja pogłębiała się, była coraz bardziej realna, wypróbowana w często trudnych życiowych sytuacjach. Z moim mężem nie otrzymaliśmy łaski bycia rodzicami. Nie odczytałam tej drogi, jako zaproszenia do rodzicielstwa zastępczego, ale jako zaproszenie do oddania życia w służbie Kościołowi (jako wspólnocie). To właśnie odnowa Kościoła, szczególnie Kościoła rzymskokatolickiego, którego jestem częścią, leży mi bardzo na sercu. Mam na myśli odnowę duchową, ale także coraz większe zaangażowanie świeckich w tworzenie i współdecydowanie o diecezjach i parafiach, polepszenie relacji duchowieństwo-świeccy, a także przejrzystość finansowa. Chciałabym aby rzeczy tworzona dla Boga (muzyka, grafika) były na najwyższym poziomie. Od ponad 5 lat moją pasją stała się także nauka gry na pianinie, śpiew i komponowanie pieśni uwielbienia.
Jeżeli chcesz dowiedzieć się więcej na temat mojej historii i misji zapraszam Cię do obejrzenia i przeczytania poniższych rozmów:
Odzyskamy młodych przez obecność! [Na Werandzie Podcast #17]
Odzyskani – fundacja i ludzie, którzy odzyskują młodych dla Boga
„Spotykalnia” i „Klinika przy kawie”: dwa dobre pomysły na wsparcie młodych
Moje doświadczenie
Miałam zaszczyt i radość głosić i prowadzić warsztaty m.in. dla:
Formacja
Bardzo ważną częścią mojego życia jest stała formacja. Od ponad 18 lat korzystam z towarzyszenie duchowego i stałego spowiednictwa.
Ukończyłam kursy:
W przyszłości mam pragnienie, aby ukończyć kurs certyfikujący talentów Gallupa, kurs biblijny oraz dominikańskie studium filozofii i teologii.
Co dalej?
Od kilku miesięcy mam poczucie, że Jezus zaprasza mnie do całkowitego oddania ewangelizacji pośredniej (działania Fundacji Odzyskani), jak i bezpośredniej poprzez stworzenie w ramach Fundacji Young Life Polska projektu ewangelizacji studentów "Rzeka". Projekt zakłada głoszenia Jezusa studentom nad rzeką Wartą - gdzie licznie spotykają się ze swoimi znajomymi. Stąd pomysł założenia konta na patronite i zamknięcia mojej działalności gospodarczej do końca wakacji roku 2023.
Patroni
Już teraz dziękuję za Twoje wsparcie modlitewne oraz materialne. To dla mnie radość i zaszczyt, że to czytasz i bierzesz pod uwagę wspieranie mojej służby dla młodych. To dzięki Tobie będę mogła docierać do nowych osób, które poszukują wsparcia. Jako Patron będziesz miała / miał dostęp do zamkniętej grupy mailingowej i FB, na której będę dzieliła się moją pracą. Obiecuję Ci także moją codzienną modlitwę oraz ofiarowaną Eucharystię w intencji wszystkich i wszystkiego co dla Ciebie ważne.
ENGLISH VERSION
Hi! My name is Asia Mazur and I am a career coach, Career Compass trainer, mentor and evangelizer. My mission in life is to love and preach Jesus, to work for the renewal of the Church and to help people find their way in life. In 2019 I founded the Recovered Foundation whose mission is to evangelize through young people, supporting them in the face of potential challenges in the development of talents, the choice of methods of conduct and support in psychological crisisys. In Łącznik (our headquarters at ul. Łąkowa 4b/7) we run workshops, integration meetings, career counseling and career coaching, as well as a free psychological clinic.
My history
I grew up in a family where no one made me go to church. I had a lot of freedom here and I used it. Both childhood and adolescence were difficult times for me. I received all the sacraments, but without deeper reflection and faith. My first conversion was at the age of 19 when I met a believing boy. It was then that I experienced a very sudden conversion, very similar to Saint Paul. Through this experience of God's love and light, I understood that God exists and I don't want to sin anymore. A few years later, after my boyfriend left, I got depressed for the first time. The situation repeated itself after 4 years and then I started attending therapy. The experience of depression was a borderline experience for me, but in retrospect I see that it drew my attention to my wounded heart, which demanded attention.
From the first years of my conversion, I was fascinated by missions and evangelism. In 2004 I joined the Academic Missiology Circle in Poznań, and in 2008 I came for six weeks for missionary volunteering in the Cape Verde Islands. During this trip, we preached the Gospel on the street, visited the sick, conducted retreats for young people, and helped at the center of the Claverian Sisters.
We got married in 2010 with my husband Władysław. In the same year, I heard the Good News about Jesus for the first time during neocatechumenal catecheses, where Jesus is my Lord and Savior. It was then that the evangelistic fervor ignited in me, which continues to this day. At that time, I enrolled in the School of Catechists of the Archdiocese of Poznań and conducted catechesis for parents before the baptism of their children and for young people before confirmation in my parish. After three years, I joined the Przymierze Miłosierdzia community, which was being created in Poznań, where I was a leader and intercessor for over 2 years, I also sang in the worship team. At the same time, after years of working in corporations, I started working in a Christian environment, which I dreamed of. I worked in the Caritas of the Poznań Archdiocese as a project coordinator, then in the miscyjne.pl portal and the Catholic Guide as a journalist. It was with the Catholic Guide and the profession of a journalist that I linked my future. However, after a year of work, in prayer, it began to occur to me as if Jesus was asking me to leave this job. At the same time, my journalistic inspiration left me completely, and my texts, despite my efforts, were very poor. After several months of discernment and participation in the Ignatian retreat, I already knew that it was God's inspiration, but I still did not understand why I should do it. I got the answer during Talitha Kum Mission - street evangelization of Poznań, which I co-organized. It occurred to me that I don't just want to write about evangelism, I just want to evangelize and preach. I left the Catholic Guide in June 2018 without a precise plan of what to do next. After several months of discernment and a major crisis, January brought a breakthrough. At the persuasion of my good friend, I asked Jesus for specifics - what should I do? How? What is my way of evangelization? It was during one specific prayer that the whole concept of the Recovered Foundation came to my mind, which was to be created by Christians who wanted to serve young people and share their passion and talents with them.
Recovered Foundation
The mission of the Odzyskani Foundation is to create space for talent development, building good relationships and professional professional and psychological support for young people. Currently, the Foundation operates in Poznań's Łącznik at ul. Łąkowa 4b/7 together with Young Life Poznań and socioMovens Poznań. We received the premises for our headquarters for free thanks to the generosity of the Elizabethan Sisters and the Archdiocese of Poznań. Our team consists of almost 80 people who conduct workshops, psychological therapy, career counseling and mentoring. It is in the Foundation that I conduct workshops, career coaching, coordinate activities and create the vision of the organization.
I gave my life to Jesus, and He gave it to the Church
From the very beginning of my conversion journey, I have been strongly accompanied by the desire to live in accordance with God's desires and to give my life to Jesus. I have declared this many times in my life, but at different moments in my life this decision deepened, became more and more real, tried in often difficult life situations. I have been married since 2010, but my husband and I have not received the grace of being parents. Not reading this path as an invitation to another form of parenthood, I see my path as giving my life to Jesus, but also to His Church. It is the renewal of the Church, especially the Roman Catholic Church, of which I am a part, that is very close to my heart. I mean spiritual renewal, but also the increasing involvement of the laity in creating and co-deciding about dioceses and parishes, improving the relationship between the clergy and the laity, as well as financial transparency. I would like things created for God (music, graphics) to be at the highest level. For over 5 years, it has also become mine to learn to play the piano, sing and compose songs of praise,
My experience
I had priviledge and joy to preach and demonstrations of workshops m. For:
Formation
Ongoing formation is a very important part of my life. I have been using spiritual accompaniment and constant confession for over 18 years.
I have completed the courses:
In the future, I have a desire to complete the Gallup Talent Certification Course, the Bible Course, and the Dominican College of Philosophy and Theology.
What is next?
For several months now, I have felt that Jesus is inviting me to fully devote myself to indirect evangelization (the activities of the Odzyskani Foundation) and direct evangelization by creating a student evangelization project "Rzeka" as part of the Young Life Polska Foundation. The project involves preaching Jesus to students on the Warta River - where they meet their friends in large numbers. Hence the idea of setting up a patronite account and closing my business until the end of the summer of 2023.
Patrons
Thank you already for your prayer and material support. It is my joy and honor that you are reading this and considering supporting my youth ministry. It is thanks to you that I will be able to reach new people who are looking for support. As a Patron, you will have access to a closed mailing group and FB where I will share my work. I also promise you my daily prayer and the Eucharist offered for everyone and everything that is important to you.
