Jeśli na koncie zalegają ci niepotrzebne pieniądze (o co trudno w tych czasach) to równie dobrze możesz pozbyć się 10zł miesięcznie wyrzucając je w błoto, czy inaczej - wspierając projekt "Gourmet na Budżecie". Jak już w odległej przyszłości pojawi się fizyczna książka, to patroni są pierwsi w kolejności (powiedziałbym, że za darmo, ale nie da się być patronem za free, więc powiem bez dodatkowych opłat) i zostaną wspomnieni na osobnej stronie z podziękowaniami. Nie wiem czy to dobra oferta, ja bym nie skorzystał, ale co ja tam wiem.