Drogi Patronie, obdarzyłeś mnie kwotą tak piękną, że aż Monica Belluci dostała rumieńców. Dziękuję Ci, że jesteś, to naprawdę wiele dla mnie znaczy. Twoje wsparcie pozwala mi być najlepszą wersją siebie i przygotować dla Ciebie bardzo ciekawe posty o filmie, wystawach, koncertach, najnowszej muzyce i ciekawostkach z szołbiznesu ;). Super, że mogę na Ciebie liczyć.
Prenumeraty cyfrowe wiele mnie kosztują, a dzięki dostępowi do nich mogę Ci poszerzać horyzonty i przychodzić do Ciebie z coraz to ciekawszymi nowinkami.