Jedziemy w peletonie
Przeglądając różne profile Patronitowe zauważyłem, że dużą popularnością cieszą się zamknięte grupy facebookowe dla ludzi wspierających projekty. Ja tam ogólnie nie jestem wielkim zwolennikiem zamykania czegokolwiek, ale czemu nie, możemy przetestować to rozwiązanie. Ostatecznie jeśli ktoś będzie bardzo koniecznie chciał do tej grupy wejść, to chyba się nie obrazicie, gdy go tam dopuścimy? Tak czy inaczej, wpłacając 10 zł miesięcznie lub wyrażając ogromną chęć będzie można wstąpić do peletonu rowerowego, gdzie będziemy pedałować wspólnie przez Argentynę. W takim peletonie będzie można wymieniać uwagi, krytyki, pomysły, słowa otuchy, przepisy na clerico z torrontesem z późnego żniwa i pomarańczami, i takie takie.
A jeśli już jedziemy wspólnie, musimy się razem podpisać. Wszyscy członkowie peletonu znajdą się w sekcji podziękowań w napisach do filmów, które powstawały z ich wsparciem. Dziękuję!