Prezydent
Za ekwiwalent beżowej szynszyli (po cenach rynkowych) otrzymujesz tytuł Prezydenta.
Jakbyś kandydował to totalnie byśmy na Ciebie zagłosowali (chyba, że serio to zrobisz to nie, bo dziennikarski obiektywizm). Sprawiasz, że nasza pierwsza myśl po obudzeniu się to zabrać te pieniądze i uciekać z kraju do Gwatemali. Mega Ci dziękujemy i mamy naprawdę dużą nadzieję, że nie zawiedziemy Cię w naszej misji dostarczania losowego politycznego kontentu na Youtubie.
Zawiera podziękowania z wszystkich niższych progów.