200 zł to już duża kwota i niejednokrotnie wymaga już wyrzeczenia się czegoś więcej niż jednej pizzy w miesiącu, ale jeśli znalazłoby się chociaż 20 osób które co miesiąc wspierałyby mnie taką kwotą to mógłbym bardziej zaangażować się w pracę ewangelisty.
Może nawet na pełen etat.
Dziękuję za wsparcie!