Moi Drodzy.
Wiem, że to wysoki próg, lecz jeśli leży wam na sercu, to, jak często sztuka trafia do śmietników, wysypisk etc. wiem, że ta kwota, nie będzie niemożliwa. Ja z przyjemnością opowiem, o osobach i historiach w jakich miałem szczęście czynnie uczestniczyć. Uratowane rzeczy, często dotyczą bezpośrednio osób że świata kultury, kina, muzyki.....
30 lat bez żadnej "wypłaty" nie było łatwym i przyjemnym okresem. Jednak satysfakcja z uratowania takich rzeczy, zawsze dodawała sił i wiary, że może któryś minister kultury się pochyli nad moją skromną osobą. Niestety, ani Pan Sutryk, ani Zdrojewski, będąc prezydentami mojego kochanego Wrocławia, jak obiecali tak znikły ich obietnice. Oczywiście wcale mnie to nie zniechęciło, dlatego jestem tutaj, tu gdzie są osoby z większą wrażliwością na sztukę i chcą czynnie wspierać moje działania na rzecz ochrony Naszego Dziedzictwa Narodowego. Piszcie, dzwońcie i obserwujcie, moje aktualne działania, pytajcie i rozmawiajmy.
Nie napisze tu, jakie będą moje podziękowania, gdyż to chciałbym omówić bezpośrednio z Patronem, który wesprze mnie ta kwotą. Wierzę, że razem możemy coś zmienić.