Tu już nie ma półśrodków. Po prostu płacisz i wymagasz (no dobra, byle na temat, legalnie i bez piracenia materiałów, do których mam dostęp ściśle nieoficjalnie). Czyli Ty dajesz temat, a ja piszę artykuł. Albo Ty dajesz gościnnie swój artykuł, a ja go publikuję (3 warunki: legalność, bezstronność, wysoki poziom merytoryczny).