O za dychę to już można poszaleć. Całkiem niezły obiad z tego zrobię, a Ty będziesz mógł zobaczyć przepis i samemu się z nim zmierzyć. Jestem Ci niezmiernie wdzięczny za pomoc i wsparcie. Dodatkowo znajdziesz się na liście Patronów na specjalnej stronie z podziękowaniami na blogu, oraz na filmach kręconych w okresie kiedy będziesz patronem.

To już całkiem poważna kwota, szczególnie że nie jesz, a oglądasz jedzenie na filmach i zdjęciach. Muszę Ci to jakoś wynagrodzić. Oczywiście pobyt na stronie Patronów i wzmianka na filmie na honorowym miejscu nie ulega wątpliwości, że są Twoje. Raz w miesiącu wybiorę patrona z tego progu, któremu wyślę upominek z gotowanie oczywiście związany. Dostaniesz również możliwość wsparcia na specjalnej grupie Patronów na Facebook, na której nie tylko możesz zadawać pytania związane z gotowaniem, ale co jakiś czas pojawią się materiały specjalnie tylko dla Patronów w postaci porad i ciekawych przepisów.