Kosą po patelni

Prowadzenie bloga kulinarnego to nie przelewki. Trzeba kupić, przygotować, ugotować, sfotografować (mimo protestów głodnej rodziny), a potem to jeszcze odpowiednio opisać i wstawić na stronę. Przez to przygotowanie jednego banalnego posiłku, czasem trwa godziny. Nie skarżę się bo to lubię. Jednak jest to angażujące na tyle, że cierpi na tym moja praca z której się utrzymuję i o której też piszę na blogu, czyli tworzenie stron. Jedno zarabia na drugie i jedno walczy z drugim. Potrzebuję wsparcia by to wszystko pogodzić. 250 zł to niewiele, ale odciąży mój budżet związany z kupowaniem produktów.

Gotowanie mimo, że jest przyjemne to jednak zajmuje sporo czasu. Trzeba wybrać produkty, przytaszczyć je do domu a potem to jeszcze przygotować i ugotować. Chcę publikować regularnie więc ten czas muszę wygospodarować kosztem innych rzeczy, które robię. Umówmy się też, że nie jest to tanie. Dodatkowo jeszcze nie tylko gotuje, ale i pisze teksty poradnikowe. 5 przepisów tygodniowo - cel wyznaczony.

Planuję przygotować serie tematyczne w formie krótkich filmów dla ludzi, którzy uczą się dopiero gotować i dla tych, którzy na to nie mają czasu. Proste szybkie dania, często takie, które można zapakować do pudełka i zabrać do pracy czy na wycieczkę. Często znajomi pytają mnie o takie potrawy, a też potrafią zadzwonić i spytać ile się gotuje jajko na twardo (serio?). W erze fastfood poziom wiedzy kulinarnej wśród młodych ludzi mnie przeraża, tak więc pomysł będzie trafiony. Serie te pojawia się na Youtube i chcę by były zupełnie za darmo, a nie w formie płatnych szkoleń. Jeśli uda mi się zebrać taką kwotę bez problemu przygotuję kilka odcinków.

Aby gotować lepiej trzeba się uczyć. Chcę skorzystać z wiedzy tych którzy robią to lepiej. Tak nie jestem guru w tej materii. Chcę się uczyć, poznawać nowe techniki i smaki. Czerpać całymi garściami i poszerzać zasób potraw jakie potrafię przygotować. Co prawda kuchnia to dla mnie też zabawa ale skoro myślę o gotowaniu poważnie nie obędzie się bez udziału w różnego typu szkoleniach czy warsztatach. Na pewno zdam z nich relację i będziecie uczestniczyć w nich razem ze mną.

No niestety aby robić super filmy, trzeba mieć czym. Muszę zakupić do tego odpowiedni sprzęt, kamera, oświetlenie, oprogramowanie do montażu... to wszystko kosztuje. Jeśli wolisz oglądać filmy z instrukcjami krok po kroku, wesprzyj mnie w osiągnięciu tego celu. To kolejny etap mojej przygody z blogiem kulinarnym, który jest również moim marzeniem.