Wszyscy jesteście dla mnie ważni tak samo, dlatego nie zamierzam robić z progów jakiegoś konkursu i "sprzedawać" fragmentów swojego serca. Wiem, że zadeklarujecie tyle, na ile Was stać, i ile uznacie za stosowne. Dla mnie najważniejsze jest, że ze mną jesteście. Ale nie zamierzam też krygować się i udawać, że nie zależy mi na zebraniu stabilnych stałych wpływów, żeby kanał mógł się rozwijać zgodnie z moimi marzeniami i ku Waszej przyjemności. A plany i konkretne projekty już są :)