Avatar użytkownika

Wojtek Krzyżaniak: Głos Szczerej Słowiańskiej Szydery

113
patronów
4 570 
miesięcznie
185 190 
łącznie
113
patronów
4 570 zł 185 190 zł
miesięcznie łącznie

Progi wsparcia

10 zł miesięcznie
Wszyscy jesteście dla mnie ważni tak samo, dlatego nie zamierzam robić z progów jakiegoś konkursu i "sprzedawać" fragmentów swojego serca. Wiem, że zadeklarujecie tyle, na ile Was stać, i ile uznacie za stosowne. Dla mnie najważniejsze jest, że ze mną jesteście. Ale nie zamierzam też krygować się i udawać, że nie zależy mi na zebraniu stabilnych stałych wpływów, żeby kanał mógł się rozwijać zgodnie z moimi marzeniami i ku Waszej przyjemności. A plany i konkretne projekty już są :)
20 zł miesięcznie
Kocham Was wszystkich najmocniej na świecie i bardzo dziękuję, że chcecie mnie wspierać <3
50 zł miesięcznie
Wszyscy jesteście dla mnie ważni tak samo, dlatego nie zamierzam robić z progów jakiegoś konkursu i "sprzedawać" fragmentów swojego serca. Wiem, że zadeklarujecie tyle, na ile Was stać, i ile uznacie za stosowne. Dla mnie najważniejsze jest, że ze mną jesteście. Ale nie zamierzam też krygować się i udawać, że nie zależy mi na zebraniu stabilnych stałych wpływów, żeby kanał mógł się rozwijać zgodnie z moimi marzeniami i ku Waszej przyjemności. A plany i konkretne projekty już są :)
100 zł miesięcznie
Kocham Was wszystkich najmocniej na świecie i bardzo dziękuję, że chcecie mnie wspierać <3
200 zł miesięcznie
Wszyscy jesteście dla mnie ważni tak samo, dlatego nie zamierzam robić z progów jakiegoś konkursu i "sprzedawać" fragmentów swojego serca. Wiem, że zadeklarujecie tyle, na ile Was stać, i ile uznacie za stosowne. Dla mnie najważniejsze jest, że ze mną jesteście. Ale nie zamierzam też krygować się i udawać, że nie zależy mi na zebraniu stabilnych stałych wpływów, żeby kanał mógł się rozwijać zgodnie z moimi marzeniami i ku Waszej przyjemności. A plany i konkretne projekty już są :)
500 zł miesięcznie
Kocham Was wszystkich najmocniej na świecie i bardzo dziękuję, że chcecie mnie wspierać <3

Kup wsparcie na prezent!

Podaruj znajomemu subskrypcję Autora Wojtek Krzyżaniak: Głos Szczerej Słowiańskiej Szydery w formie kuponu podarunkowego.

Zobacz jak działają kupony
Kup na prezent

O autorze

Wojtek Krzyżaniak: Głos Szczerej Słowiańskiej Szydery, w Waszych uszach, oczach, ale przede wszystkim w sercach i rozumach. Mówię do Was codziennie już ponad rok, więc wiecie, że serce mam na dłoni, a mówić przestaję tylko kiedy czytam. Lubię Was!

Myślę, że chciałbym być postrzegany głównie jako humanista, bo to zaszczyt byłby i spełnienie jakichś tam małych marzeń.

Z wykształcenia jestem chyba jednak głównie pedagogiem. Ale nie takim od dzieci. Poza tym liczba kierunków, które studiowałem dłużej lub krócej, jakich podejmowałem się zawodowych wyzwań jest długa. O, na przykład wykopałem kilka grobów, tylko po to, żeby bliżej poznać grabarzy. Przy okazji okazało się, że całkiem nieźle zarabiają. I gdyby nie to, że to naprawdę ciężka robota, a ja taki raczej słabosilny, to pewnie więcej czasu spędziłbym na cmentarzu. Oczywiście nic straconego, i jeszcze sobie tam pewnie pobędę jeśli rodzina nie dotrzyma słowa i zamiast mnie spalić i rozsypać, ofiaruje mnie Matce Ziemi w pudełku.

Przez większość życia byłem dziennikarzem. Głównie od kultury, ale najdłużej zajmowałem się mediami, bo - skromność zawsze wyróżniała mnie w tłumie - znam się na nich bardzo dobrze. Na tych starych, bo internet w tym wymiarze w jakim doświadczam go dzisiaj, to w sporej części dziewicze dla mnie tereny. Wysokofunkcyjnym byłem m.in. w Gazecie Wyborczej, ale publikowałem również w Onet, Newsweek, WirtualneMedia i wielu innych miejscach.

Zapomniałbym dodać, że mam 52 lata i niewiele więcej, bo to co miałem z grubsza rzecz biorąc zabrała mi depresja. I nawet nie mam do niej o to żalu, bo między innymi właśnie dzięki temu poznałem Was i przekonałem się, że są dobrzy i życzliwi ludzie, z którymi nie trzeba się zawsze zgadzać, żeby się lubić. A jeśli nie lubić, to szanować. No i moja ukochana Anarchistyczna Sekcja Szydercza, bez której rady bym sobie nie dał jako tzw. nieogar.

Coś jeszcze? Może to, że moim największym przyjacielem jest pies Czesław, który uratował mi życie, a sam start w życie miał koszmarny.

I to jeszcze, że uwielbiam występować przed kamerą, dlatego korzystając ze znajomości lub wręcz przyjaźni różnych producento reżyserów zagrałem m.in. w “Chyłce”, w “Żmijowisku”, “Belfrze”, “Daleko od noszy” i kilku innych filmach i serialach. I to za pieniądze.

Kiedy nie gadam, nie śpię i nie czytam, to śpiewam albo piszę. Ostatnio powieść kryminalną z przekąsem i drwiną, oraz dzieło sprawiające przyjemność mi tym większą, że to Wy mnie do niego zainspirowaliście, czyli “Święta i święci Polscy w ujęciu sarkastyczno-szyderczym”.

Kazali napisać o sobie, to napisałem, ale przecież i tak mnie znacie, bo nie zwracam się tu do ludzi, którzy trafili na tę stronę przez przypadek, nie?

Jeśli mnie nie znasz, to wpadnij na kanał YT na codziennego lajwa, posłuchaj i zapytaj ludzi na czacie kto ja jestem i dlaczego biorą mnie na swoje utrzymanie. Bo biorą, nie?

 

 

Cele

Plan minimum :)
  • 5 000 zł miesięcznie
  • 430 zł brakuje
91%
Plan minimum, ale zawsze jakiś plan. Dzięki takiej wypłacie będę mógł po prostu w miarę spokojnie żyć z pracy dla Was i regularnie wypełniać miskę Czesławowi po wszystkich comiesięcznych opłatach i opłatach związanych z ciągłością “Szydery”. Opcja trwania tak jak jest, że tak powiem, czyli codzienne (bez niedziel) spotkania z Wami. Tradycyjne - bo możemy już mówić chyba o tradycji - ględźby oparte na szczerości, życzliwości i uśmiechu. W miarę możliwości również dodatkowa seria tematyczna, ale czy regularna, tego gwarantować nie mogę, bo sam, bez wsparcia logistycznego i technicznego tego nie ogarnę. Przynajmniej nie na zadawalającym Was i mnie poziomie.
Byłoby fajnie :)
  • 8 000 zł miesięcznie
  • 3 430 zł brakuje
57%
Byłoby fajnie. Stać by mnie było na kolejne delikatne, ale regularne inwestycje w sprzęt i przede wszystkim oprogramowanie niezbędne do rozwoju kanału nie tylko w wersji youtubowej. Przy takim poziomie będzie nas stać również na utrzymanie godnej jakości przekazu audio bezpośrednio do Waszych ulubionych aplikacji. Ale jeszcze nie w takiej wersji, z jakiej wszyscy bylibyśmy zadowoleni. Mógłbym też delikatnie zacząć płacić osobie, która pomoże mi od strony czysto technicznej i realizacyjnej. A skoro tak, to pewnie mógłbym już zagwarantować przynajmniej jeden stały dodatkowy format audio i wideo.
Ludzie - bo bez nich to się nie uda!
  • 12 000 zł miesięcznie
  • 7 430 zł brakuje
38%
O widzicie. Tu jest taki próg, powyżej którego, do tych wszystkich spraw, o których wyżej, mógłbym pozwolić sobie na zatrudnienie bardzo ważnych osób: 1) ogarniającej całe to nasze przedsięwzięcie od strony technicznej. Mam rzecz jasna wsparcie Video Brothers w kwestii samego YouTube, ale to nie wystarczy, jeśli w grę ma wchodzić realizacja dodatkowych, profesjonalnie, acz bez głupich szaleństw realizowanych formatów, profesjonalizacja codziennych lajwów (unikanie wpadek technicznych, kłopotów z dźwiękiem i obrazem) i ogarnianie tego wszystkiego co leży po naszej stronie. Dbanie o ciągłość produkcji, że tak powiem, montowanie materiałów do różnych formatów audio i wideo itd. 2) ogarniającej Szyderę organizacyjnie. Ci z Was, którzy doświadczyli kontaktu ze mną wiedzą, że jestem roztrzepanym nieogarem, który łeb ma na przemian albo w książce, albo w chmurach. A mamy fajne pomysły integrujące naszą całkiem przyjemną społeczność.

Nie ma co ukrywać, bez ASS, Barrego i PaKwy nic by z tego nie było. Nie mogę i nie chcę w nieskończoność korzystać z ich dobrej woli i przyjaźni. To są dobrzy ludzie, więc na mnie nie krzyczą i nie grożą strajkiem, ale chciałbym, żeby to nabrało jakichś cech profesjonalizmu. Poza tym wiecie co? Jest tak, że jak nie płacisz, to nie możesz wymagać. W każdym razie ja tak nie potrafię. Chciałbym, żebyśmy mogli działać po partnersku, bo ich szanuję i cenię.

No i umówmy się, sam tego nie dam rady opanować i po prostu się zajadę. A potem stracę zęby, które i tak są krzywe jak cholera, ale jeszcze ostre, dzięki czemu potrafię ukąsić. Nie chcę ich tracić. Dajcie mi szansę! :)
Rozwój, goście i filmy dokumentalne
  • 15 000 zł miesięcznie
  • 10 430 zł brakuje
30%
Rozwinięcie poprzedniego progu. Tylko lepiej i śmielej. Już z profesjonalną obsługą live stream, dedykowaną aplikacją i bazami podcastów oraz stałymi formatami programów audio wideo. Szydercze “Katechezy”, format mszalno ekumeniczny “Kościoła najczystszej Wanienki” z Markiem Grabie, przymiarki do krótkich filmów dokumentalnych, albo formatu z gośćmi. Na bardzo poważne tematy.
Plac zabaw dla Czesinka i inne marzenia :)
  • 20 000 zł miesięcznie
  • 15 430 zł brakuje
22%
I to by było coś. Po ładnych kilku przetrąconych chorobą i innymi przykrościami latach nareszcie mógłbym żyć jak panisko. Codziennie ciepły posiłek w wygodnym samochodzie, w perspektywie domek z ogródkiem i specjalnym placem zabaw dla Czesinka…

A nie, sorry, miałem o tym nie pisać :) Chociaż czemu nie. Zawsze byłem z Wami szczery, to teraz na starość też nie będę ściemniał. Pewnie, że dzięki takim pieniądzom będę mógł żyć spokojniej, czuć się bezpieczniej i czasami zaszaleć jakimś absolutnie niepotrzebnym zakupem :)
Ale przede wszystkim jeśli zaufacie mi aż tak bardzo, że dotrzemy do tak wysokiego progu, na pewno prócz wszystkiego o czym pisałem wyżej, i doinwestowania Szyderczego projektu i wszystkich profesjonalnych spraw związanych z niekończącym się liveStreamem audio w formacie radiowym (możliwość korzystania z Waszych ulubionych aplikacji), zrealizujemy też plan, czyli jedno z moich zawodowych marzeń. Wiem, jestem przekonany, że bylibyście zadowoleni. Będziecie :) Ale chociaż chciałoby się o tym krzyczeć, to na razie nie mogę. Bo wiecie… I oczywiście własnym sumptem wydawanie owieczkowej literatury faktu, czyli książek z serii “..... w ujęciu sarkastyczno-szyderczym”

Poza tym… sky is the limit, więc #RyjemDoPrzodu
Szydera pomaga i edukuje
  • 25 000 zł miesięcznie
  • 20 430 zł brakuje
18%
Jeśli przekroczymy wszystkie progi, bo zaskoczycie mnie poziomem swojego zaufania do mnie i hojnością, to pewnie wspólnie zaangażujemy się w jakąś istniejącą społeczną akcję, albo wymyślimy własną i będziemy po prostu pomagać, albo edukować w duchu najlepiej rozumianego humanizmu i współbycia. Albo sobie kupię jakiś jacht czy coś :)) A tak poważnie, to pisze się już słuchowisko, pisze się już skeczowy serial i genialny w swojej prostocie format słowno muzyczny. One będą mogły być realizowane przy utrzymaniu się składki w wyższych progach przez jakiś czas. Żeby można było na nie odłożyć.
Cele będziemy oczywiście optymalizować dopasowując je do Waszego zainteresowania.

Wszystkie ewentualne dodatkowe opcje sprzętowe będziemy rozważać w miarę rozwoju projektu i ewentualnie zakładać dodatkowe celowe zrzutki. Nic o Was bez Was, więc najpierw zapytamy, czy to Was w ogóle interesuje.

I pamiętajcie – Jezus nie zmartwychwstał, co jest dobrą nowiną, bo dzięki temu jesteśmy naprawdę wolni, i nie musimy robić czegoś dobrego z poczucia winy i patologicznej wdzięczności, a tylko dlatego, że jesteśmy dobrzy.

Dołącz do grona Patronów!

Wesprzyj działalność Autora Wojtek Krzyżaniak: Głos Szczerej Słowiańskiej Szydery już teraz!

Zostań Patronem

Najnowsi Patroni

Agnieszka Pająk
Agnieszka Pająk
100 zł
Anna Adamsowa
Anna Adamsowa
50 zł
Kamil Cisowski
Kamil Cisowski
20 zł
Ewa Andryszczak-Pawłowska
Ewa Andryszczak-Pawłowska
50 zł
Anonimowy patron
50 zł

Chcielibyśmy Cię poinformować o ryzykach, związanych z Twoim zaangażowaniem finansowym. Przekazując środki na realizację pasji Twojego ulubionego Twórcy prosimy, abyś wziął/wzięła pod uwagę kilka kwestii.