Zdradzę Ci tajemnicę. Całe Podcastrofy są napędzane i smarowane potężnymi ilościami kawy. Jeśli masz ochotę wesprzeć tą machinę, która wciąż potrafi się zaciąć i w dalszym ciągu się dociera, to mogę tylko serdecznie Ci podziękować i zaprosić do grupy na Facebooku, gdzie będziemy mieli bardziej osobisty kontakt.

Dwie dyszki to już sporo. Jeśli uważasz, że moja praca, którą wkładam w każdy odcinek jest dla Ciebie tyle warta, to mogę tylko powiedzieć: WOW! Dziękuję Ci za to! Sprawiasz, że dostrzegam sens w tym co robię. W zamian zapraszam Cię do zamkniętej grupy, gdzie będziemy mogli podyskutować na przykład o kolejnych odcinkach podcastu.

Można powiedzieć, że trzy dyszki to inaczej zeta dziennie. Dużo? Mało? To już zależy od Ciebie. Dla mnie to na pewno ogromne wsparcie pozwalające rozwijać mój kanał. A plany i nowe pomysły przychodzą do głowy każdego dnia.