Ta kwota wsparcia kompletnie wyrywa mnie z kapci! Nawet nie wiem jak się dziękuje za takie akty hojności! Dziękuję, dziękuję, dziękuję!
Jako ambasadorowi mojej służby, chciałbym zaproponować Ci wspólny posiłek, poznanie się, omówienie mojej wizji i pomysłów na to, co możemy zrobić w Kościele w Polsce razem. Po spotkaniu, wręczę Ci komplet moich płyt z dedykacjami. Jesteś w moich modlitwach!