Hej, rezygnujesz z czegoś dobrego w swoim dniu, żeby pomóc mi w podcastowaniu. Jestem naprawdę zaszczycony!
Hej, rezygnujesz z czegoś jeszcze lepszego, żeby wesprzeć jakiś niszowy podcast! Czuję się zobowiązany i trochę onieśmielony.
Na jednej szali masz pyszny obiad, na drugiej podcast o starych książkach i wybierasz... to drugie? Kurczę, trochę nie wiem, co napisać.
Okej, umówmy się - to jest już poważna suma. Tyle wydaję na książki do podcastu miesięcznie :O
Kosmos. To praktycznie koszt wyprodukowania całego odcinka w jednej wpłacie. Pewnie czerwienię się tak, że aż mnie wygina ze wstydu.
Nope. Żaden prowadzony w pojedynkę podcast nie zasługuje na taki próg. Ludzie, którzy otrzymują takie wpłaty, powinni mdleć.
Nowy użytkownik
Na Piechotę. Podcast kulturalny