W czterotygodniowym miesiącu wychodzi 2,5 zeta za odcinek - czyli wyrzeczenie rzędu jednego czarnego Speciala tygodniowo. To już coś, doceniamy każdą złotówkę - serio. Odwdzięczymy się dozgonną miłością. Każdemu, kto zadeklaruje się w tym progu raz w tygodniu, najprawdopodobniej w środę o godzinie 13:28, wyślemy telepatycznie miłą myśl i przychylną emocję.

PS Imię i nazwisko lub ksywa każdego patrona - niezależnie od progu - znajdzie się w napisach, które dołączać będziemy do naszych następnych produkcji jutubowych (poza tymi, w których zapomnimy tego zrobić)

6,25 za odcinek. By nas wesprzeć, odmówiłeś sobie w tym tygodniu odtwarzacza mp3 (serio, tyle teraz kosztują odtwarzacze mp3 - sprawdź na Allegro). To piękne i słuszne. I jesteśmy Ci bardzo wdzięczni. W każdy piątek około godziny 23:45 spodziewaj się łaskotania w prawym uchu, świadczącego o tym, iż jedno z nas (sam możesz wybrać, które!) biorąc prysznic, pomyślało o Tobie.

PS Imię i nazwisko lub ksywa każdego patrona - niezależnie od progu - znajdzie się w napisach, które dołączać będziemy do naszych następnych produkcji jutubowych (poza tymi, w których zapomnimy tego zrobić)

12,5 złotego za odcineczek - duże piwo w hipsterskim pubie w Warszawie. Słyszysz mamo? Mówiłaś, że nigdy nie będzie mnie na nie stać. Patrz, jak wysoko zaszedłem! Dla wszystkich z tego progu mamy specjalne podziękowania. Wyszepczemy je pewnego dnia, gdy nastanie czas, wy będziecie wiedzieć kiedy, stojąc na plaży, twarzami ku morzu zwróceni. Zgodnie z zasadami feng shui zapewni to tymczasową pomyślność, sukces w interesach i odnalezienie miłości.

PS Imię i nazwisko lub ksywa każdego patrona - niezależnie od progu - znajdzie się w napisach, które dołączać będziemy do naszych następnych produkcji jutubowych (poza tymi, w których zapomnimy tego zrobić)

25 złotych za odcinek. Jakbyśmy byli dobrą książką z Biedronkowej wyprzedaży. To szczyt naszych ambicji. Nie chcemy więcej. Nie potrzebujemy więcej. Nie uważamy, by nasza praca była warta więcej niż wizyta w kinie. Chyba, że wy uważacie inaczej, wtedy totalnie uważamy, odezwijcie się, podamy numer naszego tajnego konta na Bahamach. Każdy, kto zdecyduje się na ten próg otrzyma dożywotni tytuł Wielkiego Różowego Warchlaka - przy spotkaniu może nawet zostać na niego pasowany, niech tylko przyniesie jakiś miecz.

PS Imię i nazwisko lub ksywa każdego patrona - niezależnie od progu - znajdzie się w napisach, które dołączać będziemy do naszych następnych produkcji jutubowych (poza tymi, w których zapomnimy tego zrobić)

Chcesz się pochwalić podcastem, blogaskiem, zbiórką lub inną fajną inicjatywę? A może po prostu usłyszeć swoje nazwisko w najlepszym podcaście po tej stronie Mississippi? Zostać patronem imiennym? Nic prostszego. Ten próg jest właśnie do tego. Zanim go opłacisz odezwij się do nas i zaproponuj opis, który mamy przeczytać na końcu odcinka (do 300 znaków, nasze odcinki mają ponad 100% przesłuchalność). Jeżeli inicjatywa i opis będą zgodne z naszymi sumieniami, damy ci znać, że możesz opłacić próg i czekać do najbliższego odcinka!

PS Imię i nazwisko lub ksywa każdego patrona - niezależnie od progu - znajdzie się w napisach, które dołączać będziemy do naszych następnych produkcji jutubowych (poza tymi, w których zapomnimy tego zrobić)