ZOSTAŃ MOIM
TOWARZYSZEM PODRÓŻY!
Bądź zawsze na bieżąco. Wspierając mnie dyszką, otrzymasz:
1. PO PIERWSZE!
Dostęp do unikalnej,
zamkniętej grupy dla Patronów na portalu Facebook! Na grupie będą pojawiać się:
-
spontaniczne live`y - czyli zapraszam za kulisy mojej wyprawy i życia! Dla Patronów nadawałem już
na żywo z pustyni Gobi, kazachstańskich stepów, górskiego Karabachu, mongolskiej jurty, z Bajkonuru, z zamarzniętego Bajkału...wszędzie tam Patroni byli ze mną! Obecnie budujemy chatke na skraju dżungli w Kambodży!
-
wcześniejsze premiery odcinków, ale też trailerów i materiałów video tylko dla Patronów (nawet z tygodniowym wyprzedzeniem!)
- po premierze każdego odcinka serii na grupie pojawi się osobny wątek - to będzie
miejsce na Wasze pytania i odpowiedzi!
-
setki godzin dodatkowych materiałów z najnowszej wyprawy! Na własne oczy możesz zobaczyć, jak powstaje chatka na skraju dżungli, na grupie czekają filmy, zdjęcia, nagrania, dyskusje… Tak buduję dom w Kambodży, a Patroni są ze mną każdego dnia
-
dostęp do lokalizacji live podczas wypraw i lokalnych tripów - sprawdź, czy nie zeżarł mnie niedźwiedź lub nie ubił Ruski (kilka razy Patroni mieli już wątpliwości!)
-
specjalne ankiety, w których będę pytał Was o zdanie – i chodzi tu o konsultacje w sprawie publikacji filmów, działań, ale i…przebiegu wypraw! Gdy tylko znajdziemy się gdzieś na rozdrożu, będę chciał, żebyście wspólnie ze mną podjęli decyzję, co robić dalej!
- luźne dyskusje i niespodzianki :)
2. PO DRUGIE!
Zapraszam Cię też na
specjalny serwer Discord, gdzie:
- wspólnie z Patronami rozmawiamy na czacie tekstowym, ale również
czacie głosowym i video!Mamy za sobą wiele dyskusji do późnej nocy o podróżach i życiu. Dołącz do nas!
- regularnie raportuję, gdzie jestem i co robię - zarówno w Polsce (dzięki temu umawiamy się na spontaniczne spotkania z Patronami!) jak i podczas wszystkich wypraw
3. PO TRZECIE!
Każdy Patron z tego i wyższych progów ma zaproszenie na
WSZYSTKIE spotkania - zarówno te oficjalne, jak i spontaniczne, w różnych miejscach Polski (już niejeden Patron przejechał się Ładą!)