1 Próg wsparcia
2 Logowanie i rejestracja
3 Sposób płatności
4 Realizacja płatności

Wybierz próg wsparcia

5 zł miesięcznie

Panie kierowniku. Panie kierowniku. Proszę nie uciekać, ja nie chcę żadnych pieniędzy. Ja naprawdę nie chcę żadnych pieniędzy ale miałby pan na conieco... no... tego... wiesz... poratować panie pińć złoty tylko, co to jest panie...?

Właśnie odkryłem, że partonite to znakomity sposób na pińć złoty na bułki, które można wyżebrać lepiej niż w tunelu przy dworcu i to we wspaniałej atmosferze, w której wspierający ma poczucie uczestniczenia w wykwintnej licytacji dzieł sztuki w renomowanym domu aukcyjnym.

Nie będę ukrywał, że za pięć złotych nie otrzymacie ode mnie Kossaka czy Malczewskiego, ale mogę wam ofiarować z mojego serca niezmierzoną dozgonną wdzięczność i napełnić was tym samym odrobiną wewnętrznej satysfakcję, gdy będziecie patrząc myśląc sobie "O ho, ja też dolałem trochę oliwy do tego ognia" jak palę całe to dziadostwo żywcem i smagam je moim biczem ,

20 zł miesięcznie

I tym płynnym ruchem, bez pośrednich stopni wtajemniczenia i zakładania sygnetów z gumiżelków dla początkujących inwestorów, przechodzimy do świata poważnych interesów i polskiego szołbiznesu. Wiem, że mowa o niebagatelnej kwocie 20zł za którą można sobie kupić na przykład rolo-kebaba z budy. Porównajmy jednak jakie są pros and cons. Przykładowo aby zostać żołnierzem Wojsk Obrony Terytorialnej trzeba sobie samemu kupić mundur i karabin a to nie są tanie rzeczy moi mili, tymczasem aby zostać prawdziwym rycerzem Stu Lat Planowania, do którego wzdychają książęta i księżniczki, wystarczy kwota, za którą nie kupili byście nawet papierowej szpitalnej piżamy, chociaż... ale ale... i tu zwracam honor logistykom polskich szpitali, jest to równowartość jakichś dziesięciu szpitalnych śniadań.

Nie będę obiecywał za te pieniądze żadnych szczególnych przywilejów w stylu, że zawsze będę czytał i analizował sprawy, o których donoszą mi patroni. Prawda jest taka, że czytam całą gigantyczną czasami korespondencję do mnie i staram się odpisywać każdemu, a czasami udaje się rozwikłać różne łamigłówki nawet bez udziału rękoczynów literackich. Jednak dzięki waszemu wsparciu mogę obiecać, że będę się nie tylko pochylał nad każdą zgłaszaną sprawą, ale będę się pochylał nawet jak mnie będzie łamać w krzyżu.

50 zł miesięcznie

Prowadzenie takiego profilu jak mój to czasami ciężka i niewdzięczna praca, ale też wiele radości i wzruszeń gdy widzę jak cieszycie się cierpiąc. To samo możecie osiągnąć darowując mi 50zł miesięcznie. Z jednej strony przykro bo brak pięciu dych w portfelu a z drugiej strony radość bo poszły na słuszny cel.

Dla tej ograniczonej liczby śmiałków postanowiłem jednak postarać się o symboliczne coś super z wdzięczności. Oprócz tego, że jako elitarne grono będziecie w moim golden circle, gdy będę grał ludziom, moje koncerty na nerwach, waszymi imionami ozdobię ścianę patronów na moim profilu, ale to nie wszystko. Być może niektórych skusi moja ekskluzywna biblioteka modeli 3D pozwalająca projektować polskie miasta zgodnie z duchem naszych czasów i panującą w nich obecnie estetyką oraz jej wieloma smaczkami i kuriozami. Jeżeli z kolei nie koniecznie kusi was zabawa w takie rzeczy to pewnie ucieszy chociaż dedykowana tej szczególnej grupie patronów grafika w stylu tej z loga tej grupy. Wszystkie te materiały będę publikował tutaj na blogu dla moich wyjątkowych patronów.

Przyzwoity poziom wpłat pozwoli mi również bardziej skupić się mi na pracy społecznej i powiększania mojego muzeum trójwymiarowego dorobku stu lat planowania co będzie niewątpliwie kiedyś intrygującą skamieliną informatyczną i dziedzictwem naszych czasów.

100 zł miesięcznie

Proście o co chcecie. Nikt nie da wam tak wiele ile ja mogę wam obiecać. Prawdę mówiąc przy tym progu czuję już nieco onieśmielony i sam nie wiem co mógłbym ofiarować takim darczyńcom. Na pewno wszystko co w poprzednim progu, ale to nie wystarczy aby odzwierciedlić moją wdzięczność i gdybym chciał na tym przestać to czułbym się z tym niezdrowo.

Dla tych, którzy za moją pracę chcieliby podziękować mi takim szczodrym wsparciem mogę odwdzięczyć się już tylko moją całą osobą a szczególnie wiedzą na tematy meandrów miejskiej polityki przestrzennej i spraw związanych z percepcją świata zbudowanego z materii i energii. Musi wam bardzo zależeć na dobru tego świata dlatego chętnie się z wami spotkam, najlepiej zapraszając was do siebie do 3miasta, gdzie zamierzam was oprowadzić po dorobku Stu Lat Planowania oraz nie tylko, abyście w całkowicie namacalnych okolicznościach i organoleptycznie mogli poznać te wszystkie wspaniałe smaczki naszego miejskiego Kremburdel, kończąc ostatecznie tą edukacyjną wycieczkę podsumowaniem zdobytej wiedzy przy soczkach nie dla dzieci, w miejscu, które będzie dla was niespodzianką. No i jeżeli taka konwencja wyjazdowej edukacji Stu Lat Planowania wypali spróbujemy jej kolejno w różnych miastach Polski, bo bardzo liczę, że znajdą się wśród was równie nietuzinkowi przewodnicy. Z każdej naszej takiej wyprawy powstanie oczywiście pamiątkowa relacja, wspólne zdjęcia, wzruszenia i niezapomniane chwile, których doznamy kontemplując sypiące się kamienice, zagrodzone płotami chodniki i najwyśmienitsze architektoniczne Gargamele tego kraju. Nawet gdyby ta grupa miała się nigdy nie wypełnić tłumem to wiem, że nawet dla jednej osoby słowa dotrzymam.

avatar

Nowy użytkownik

Sto Lat Planowania

Już za chwilę zostaniesz Patronem!