Sto Lat Planowania
Progi wsparcia
Właśnie odkryłem, że partonite to znakomity sposób na pińć złoty na bułki, które można wyżebrać lepiej niż w tunelu przy dworcu i to we wspaniałej atmosferze, w której wspierający ma poczucie uczestniczenia w wykwintnej licytacji dzieł sztuki w renomowanym domu aukcyjnym.
Nie będę ukrywał, że za pięć złotych nie otrzymacie ode mnie Kossaka czy Malczewskiego, ale mogę wam ofiarować z mojego serca niezmierzoną dozgonną wdzięczność i napełnić was tym samym odrobiną wewnętrznej satysfakcję, gdy będziecie patrząc myśląc sobie "O ho, ja też dolałem trochę oliwy do tego ognia" jak palę całe to dziadostwo żywcem i smagam je moim biczem ,
Nie będę obiecywał za te pieniądze żadnych szczególnych przywilejów w stylu, że zawsze będę czytał i analizował sprawy, o których donoszą mi patroni. Prawda jest taka, że czytam całą gigantyczną czasami korespondencję do mnie i staram się odpisywać każdemu, a czasami udaje się rozwikłać różne łamigłówki nawet bez udziału rękoczynów literackich. Jednak dzięki waszemu wsparciu mogę obiecać, że będę się nie tylko pochylał nad każdą zgłaszaną sprawą, ale będę się pochylał nawet jak mnie będzie łamać w krzyżu.
Dla tej ograniczonej liczby śmiałków postanowiłem jednak postarać się o symboliczne coś super z wdzięczności. Oprócz tego, że jako elitarne grono będziecie w moim golden circle, gdy będę grał ludziom, moje koncerty na nerwach, waszymi imionami ozdobię ścianę patronów na moim profilu, ale to nie wszystko. Być może niektórych skusi moja ekskluzywna biblioteka modeli 3D pozwalająca projektować polskie miasta zgodnie z duchem naszych czasów i panującą w nich obecnie estetyką oraz jej wieloma smaczkami i kuriozami. Jeżeli z kolei nie koniecznie kusi was zabawa w takie rzeczy to pewnie ucieszy chociaż dedykowana tej szczególnej grupie patronów grafika w stylu tej z loga tej grupy. Wszystkie te materiały będę publikował tutaj na blogu dla moich wyjątkowych patronów.
Przyzwoity poziom wpłat pozwoli mi również bardziej skupić się mi na pracy społecznej i powiększania mojego muzeum trójwymiarowego dorobku stu lat planowania co będzie niewątpliwie kiedyś intrygującą skamieliną informatyczną i dziedzictwem naszych czasów.
Dla tych, którzy za moją pracę chcieliby podziękować mi takim szczodrym wsparciem mogę odwdzięczyć się już tylko moją całą osobą a szczególnie wiedzą na tematy meandrów miejskiej polityki przestrzennej i spraw związanych z percepcją świata zbudowanego z materii i energii. Musi wam bardzo zależeć na dobru tego świata dlatego chętnie się z wami spotkam, najlepiej zapraszając was do siebie do 3miasta, gdzie zamierzam was oprowadzić po dorobku Stu Lat Planowania oraz nie tylko, abyście w całkowicie namacalnych okolicznościach i organoleptycznie mogli poznać te wszystkie wspaniałe smaczki naszego miejskiego Kremburdel, kończąc ostatecznie tą edukacyjną wycieczkę podsumowaniem zdobytej wiedzy przy soczkach nie dla dzieci, w miejscu, które będzie dla was niespodzianką. No i jeżeli taka konwencja wyjazdowej edukacji Stu Lat Planowania wypali spróbujemy jej kolejno w różnych miastach Polski, bo bardzo liczę, że znajdą się wśród was równie nietuzinkowi przewodnicy. Z każdej naszej takiej wyprawy powstanie oczywiście pamiątkowa relacja, wspólne zdjęcia, wzruszenia i niezapomniane chwile, których doznamy kontemplując sypiące się kamienice, zagrodzone płotami chodniki i najwyśmienitsze architektoniczne Gargamele tego kraju. Nawet gdyby ta grupa miała się nigdy nie wypełnić tłumem to wiem, że nawet dla jednej osoby słowa dotrzymam.
Nie jestem już wstanie bardziej w legalny sposób się odwdzięczyć takim osobom niż zaproponowałem to w poprzednich progach, ale jestem otwarty na propozycje. Jeżeli ktoś oferuje takie wsparcie to chyba dostrzega jakiś talent, który może chciałby ukierunkować na jakiś szczytny cel w życiu naszego społeczeństwa.
Kup wsparcie na prezent!
Podaruj znajomemu subskrypcję Autora Sto Lat Planowania w formie kuponu podarunkowego.
Zobacz jak działają kupony
Wielu z pewnością podejrzewa, że nie jestem człowiekiem ale żywiołem, który żywi się śmiechem przez łzy. I macie rację, ale czasem też potrzebuję uzupełnić dietę o jakieś tam warzywa i tym podobne przybory codziennego użytku aby nie paść trupem z nadmiaru duchowych uniesień.
Chłostanie głupoty i dziadostwa w tym kraju to niewątpliwie pożyteczne zajęcie, a chłostanie jej biczem Stu Lat Planowania jest w dodatku nieprzyzwoicie przyjemne dlatego postanowiłem połączyć przyjemne z pożytecznym. Nie może nam to jednak przesłaniać faktu, że ten kraj to nadal strefa wojny z brzydotą i chaosem, którą jako społeczeństwo niestety przegrywamy, chociaż pewne oznaki szans na odwrócenie naszego losu rysują się na horyzoncie. Nie będę udawał, że te jaskółki nadziei to moja zasługa. To zasługa zbiorowej pracy ogromnej liczby ludzi, którzy w sposób mniej lub bardziej formalny starając się utrzymać ten kraj w pionie podpierając go od dołu. Czasem jednak pisma i protesty to za mało. Zza okopów z prawników i grubej kasy często tacy ludzie jak deweloperzy, wykonawcy, urzędnicy i samorządowcy zupełnie nie obawiają się takiego ostrzału.
I wtedy wkraczam ja cały na biało. To czego wiem, że się boją na pewno to śmieszności i niechcianego rozgłosu, a ten mogę im dzięki wsparciu społeczności Stu Lat Planowania zapewnić. Jednak za każdym razem skonstruowanie takiej precyzyjnej porcji bezwzględnej satyry jest dla mnie krojeniem ze swojego serca. To czas, pot i łzy. Wygląda lekko nonszalancko i zabawnie gdy rozkwasza się z hukiem o adresata, ale wymaga ode mnie sporo poświęcenia.
Dlatego też proponuję dobrowolny podatek wojenny na ten cel, którym potencjalni patroni mogliby mnie wesprzeć jeżeli uznają, że cieszy ich to co robię, pomaga przetrwać w tym niewdzięcznym kraju i odnawia łaski na następny tydzień. Stąd ten krok. Dzięki waszym darowiznom będę mógł pomyśleć o prowadzeniu tego profilu w sposób bardziej profesjonalny i o zwiększeniu wpływu przekazywanych treści na naszą rzeczywistość, a być może dzięki takim profilom jak Sto Lat Planowania oraz dzięki pracy wielu innych ludzi dobrej woli, być może kiedyś, w odległej przyszłości, któreś pokolenia po nas, będą mogły z czystą odpowiedzialnością powiedzieć „Cholera w tym kraju jest wreszcie jako tako”
Myślę, że cel wyznaczyłem dość realnie, więc powinniście cieszyć się podwójnie, bo płyną z tego dwa wnioski. Zamierzamy zacząć zwyciężać, ale dobrego kontentu i tak nam nigdy nie zabraknie.
Cele
- 1 500 zł miesięcznie
- 1 495 zł brakuje
- 3 000 zł miesięcznie
- 2 995 zł brakuje
- 6 000 zł miesięcznie
- 5 995 zł brakuje
Najnowsi Patroni
Ryzyko
Chcielibyśmy Cię poinformować o ryzykach, związanych z Twoim zaangażowaniem finansowym. Przekazując środki na realizację pasji Twojego ulubionego Twórcy prosimy, abyś wziął/wzięła pod uwagę kilka kwestii.