Wiza do Iranu
Przecieram oczy ze zdumienia. WOW! Wiesz, że demony kolonializmu nie umarły i wiesz, jak ciężko z nimi walczyć. Wiesz, jak destrukcyjny jest europocentryzm i jak trudno zmienić perspektywę. Dziękuję, że to w Tobie mogę mieć tak solidne finansowe oparcie.
To w Iranie wszystko się zaczęło i za Iranem tęsknię każdego dnia. Choć w najbliższym czasie szanse na odwiedzenie tego kraju są nikłe, ja wciąż nie tracę nadziei.
Twoje wsparcie zwala mnie z nóg, jednocześnie stawiając do pionu. Piszę, nagrywam, riserczuję. Mogę zapisać się na lekcje perskiego lub wykupić płatną aplikację do arabskiego.
W podzięce ode mnie otrzymasz wszystkie nagrody z niższych progów, a dodatkowo:
*Jeśli będę w Twojej miejscowości lub Ty w mojej - zabieram Cię na obiad!
*Możesz zamówić sobie konkretną pamiątkę z mojej kolejnej podróży - oczywiście w rozsądnej cenie ;)
Dołączona do niej będzie dedykacja.
Dziękuję raz jeszcze - we wszystkich językach, jakich miałam okazję kiedykolwiek się uczyć.