Post udostępniony za darmo dzięki mecenatowi Artkomiks.
Jestem w Stacji Kultura od ponad dwóch lat i po tym czasie nie wyobrażam sobie innego miejsca pracy.
Podobno powinienem oprowadzać ludzi po mojej pracowni. Może coś wykombinuję przy okazji następnego Rumia Comic Conu, póki co muszą wystarczyć zdjęcia. Niestety, mój aparat odmówił posłuszeństwa, więc ratowałem się telefonem. Jakbym dziś nie zrobił tych zdjęć, to najszybciej dałbym radę w listopadzie...
Zbliżenie: prawy przycisk myszy -> "otwórz grafikę w nowej karcie" -> lupa
1. Od góry: Asterix, Thorgal, Żółwie Ninja, Hellboy, Image Comics, Kirby, gry RPG.
2. Od góry: rzeczy w których maczałem palce, zeszyty, 2000AD, większe formaty i brytyjskie Annuale.
3. Zdobycze lumpeksowe oraz Złote Kurczaki.
4. Absolutny miks wszystkiego: podręczniki, klasyka, ziny. Rzeczy z całego świata.
5. Literatura piękna i brzydka, trochę albumów, książki o zjawiskach nadprzyrodzonych.
6. "Magazyn" i kącik zabaw. Legutki z aliexpressu, budowle z Cobi.
7. Tablica pamiątkowa.
8. Komiksy do przeczytania "na wczoraj".
9. Miks figurek.
10. Główne stanowisko pracy. Tablet sprawuje się wyśmienicie. Nie jestem jednak fajnym vlogerem więc nie mam co liczyć na wsparcie producenta.
11. Drugie stanowisko pracy. Rysuję mniej analogowo. Takie czasy...
12. Regały pełne dobra.
13. Półka imienia Kevina Eastmana i Petera Lairda.
14. Mini-paskudy. Od wczesnych lat 90. do dziś.
15. Tylko Wrestling Jest Prawdziwy.
16. Dolna półka. Nie znaczy gorsza. Po prostu na górnych nie było miejsca.
Łukasz Kowalczuk
Trwa ładowanie...