Za sukcesem każdego sportowca stoi rodzina! To właśnie moi najbliżsi daja mi sile, by walczyć O moje marzenia sportowe!
Nie bylbym w tym miejscu, gdzie jestem dzisiaj, gdyby nie moja żona Marta Fechner i mój syn Kornel! Jestem im ogromnie wdzięczny za to, że są ze mną każdego dnia. Sport wymaga ode mnie, ale także od nich, wieluwyrzeczeń. Marta i Kornel są ze mną w Hiszpanii i są dla mnie wielkim wsparciem. Co ważne, także mój syn tutaj nie odpuszcza treningów i daje z siebie wszystko! Jego pasją jest bieganie, a ja go w tym wspieram!
Kochani! Dziękuję, że jesteście! Z wami mogę przenosić góry!
A Wam moi przyjaciele, znajomi, obserwatorzy dziękuję, żejesteście ze mną! Każdy kciuk w górę, każdy komentarzkażde "dasz radę!" jest dla mnie wielką motywacją!
A ja od wczoraj siedzę na siodelku mojego roweru, robimytrening kondycyjny, niwelujemy błedy. Wszystko po to, by być jak najlepiej przygotowanym podczas wyścigu w Stanach Zjednoczonych!
Odliczamy dni!
Krzysztof Fechner
Trwa ładowanie...