Ostatnimi dniami w naszym Stowarzyszeniu bardzo dużo się działo, możemy między innymi pochwalić się że dzięki dużemu zaangażowaniu, nas samych jak i pomocnych nam osób w ostatnim czasie aż pięć psiaków przeprowadziło się do nowych domów, a dokładnie mowa o tych szczęściarzach: Koka, Rota, Bonus, Grafit oraz Ferdek.
Wszystkie te adopcje pozwoliły nabrać nam sił na dalszą pracę, a efektem tej pracy jest skrajnie zagłodzona suczka, bezimienna, zabrana interwencyjnie na terenie Sieradza. Z informacji które udało nam się ustalić wynika , że suczka nie jadła od miesiąca, egzystowała na posesji 'właścielki' cytując tą panią 'gdzie sie położyła tam spała' suczka nie miała dostępu do żadnego schronienia i jedzenia, nie miała nawet imienia....
Obecnie Sunia jest już pod naszymi skrzydłami, otoczona opieką lekarską, korzysta z domowego zacisza i uczy się że nie każdy człowiek jest zły... mała nie ma jeszcze imienia, z racji tego, że własnie teraz pozyskaliśmy pierwszą patronkę, chcielibyśmy aby to właśnie Pani Lena Polok wybrała imie dla tej skrzywdzonej istoty, więc Pani Leno prosimy o imie dla naszej nowej podopiecznej podesłać w waidmości prywatnej lub zostawić w komentarzu :))
Amstaffy Niczyje
Trwa ładowanie...