Rozpoczynam pracę nad monodramem.
'W tajemnym kręgu"
Monodram o powyższym tytule, będzie kontynuacją i rozwojem myśli z manifestu napisanego przeze
mnie w 2020 roku, do filmu - krótki metraż, o tematyce feministycznej, który został zaprezentowany
podczas XVII edycji Festiwalu Rytuał organizowanego przez Industrialart z Wrocławia, w formie
wydarzeń pandemicznych - on-line.
Niedawno wracając do filmu i tekstu, poczułam, że jest to jeszcze niedokończona herstoria, a tekst
nadaje się wręcz idealnie na monodram - formę, której jeszcze nie praktykowałam, (choć solo i w
duetach uprawiam sztukę performance) a na którą zdecydowanie przyszedł dla mnie czas.
Tekst zawiera w sobie trzy strefy czasowe. Połączone zawsze z ja-TERAZ.
Istnieją zatem teraz przeszłości, teraz obecne i teraz przyszłości.
Bohaterką jest 46 letnia kobietą - Diamanda.
Skacząc po wspomnieniach, po pragnieniach, sprawach na "teraz" dla niej ważnych, widzowie będą
mogli spotkać ją jako dziewczynkę, nastolatkę, jeszcze nie_dorosłą, pełnoletnią, córkę, siostrę,
przyjaciółkę, partnerkę, żonę, matkę, osobę w depresji i w manii.
Koniec nie jest jasny, manifest wybrzmiewa, jednak widzowie wychodzą bez klarownej odpowiedzi.
Scenografia: „pajęczyna” artystyczna, skomponowana z utkanych przeze mnie niewielkich
fragmentów, w różnych wielkościach materiałów, plecionych w warkocze kolorowych fluorescencyjnych
sznurków, szydełkowanych łańcuszków, tworząca geometryczne sploty, które podświetlone światłem
UV będą tworzyć niewielkie obrazy. Istotna będzie bliskość z publicznością – interakcja poprzez wplatanie osób w barwną sieć, uwalnianie się z niej, dotyk
faktury różnych nitek.
Wykonanie, tekst i pomysł: Monika Wińczyk.
Muzyka: Hubert Wińczyk
Pomysł na monodram został objęty stypendium twórczym Miasta Poznania, tym samym otrzymam wsparcie finansowe na rozwój tej pracy artystycznej.
Jeśli jednak możecie Państwo mnie wesprzeć w tym działaniu, będę wdzięczna.
Z życzeniami dobrego dnia
Monika
Monika Wińczyk
Trwa ładowanie...