Los Zuzi był przesądzony, a jednak jest tu dziś z nami!
Patrząc na nią dzisiaj, trudno uwierzyć, że jeszcze kilka miesięcy temu nikt nie dawał jej szans na ratunek. Zuzia została uratowana w listopadzie ubiegłego roku, choć los zdawał się nie być dla niej łaskawy. Miała praktycznie zerowe szanse… a jednak jest tu dziś z nami.
Dziś jest już w pełni zaklimatyzowana w stadzie, a jej codzienne życie to spokój, końskie przyjaźnie i długie chwile przemyśleń nad ważnymi sprawami – takimi jak świeże siano czy najlepsze miejsca do drzemki. 🌿☀️
To przepiękna, delikatna i niesamowicie sympatyczna klacz. Mimo tego, co przeszła, potrafiła wybaczyć ludziom krzywdę, jaką chcieli jej wyrządzić. Nie ma w niej żalu ani strachu, tylko wdzięczność i gotowość, by zaufać na nowo.
Zuzia jest dowodem na to, że cuda się zdarzają – nawet wtedy, gdy wydaje się, że wszystko jest już stracone. 💛
Fundacja KonikiMoniki
Trwa ładowanie...