Co dalej z Dżajdem?
Kochani,
30 września na Webkomiksowym serwerze dropnęła informacja o tym, że strona Webkomiksy zostanie zamknięta z dniem 1 listopada. To bardzo nieprzyjemna sprawa, najbardziej z tego względu, że cała społeczność (łącznie z osobami odpowiedzialnymi za serwer i administracją) dowiedziała się o tym planie dosłownie nagle – z dnia na dzień. Nie był to pierwszy raz, kiedy osoby, które włożyły serce w funkcjonowanie tej strony, zostały tak potraktowane.
Przykro mi, bo społeczność, bardzo zaangażowana w życie Webkomiksów i polskiego komiksowa, została postawiona przed faktem dokonanym, bez krztyny wyjaśnień. Myślę, że one należałyby się, chociażby ze względu na przyszłe dogadywane wydarzenia, plany, pracę konwentową.
Jeśli chodzi o mnie – to przede wszystkim potrzebuję trochę czasu. Ciężko jest się nie przejmować, kiedy publikowanie i przeglądanie komiksów na tej stronie było dla mnie dużą częścią codzienności przez ostatnie kilka lat. Smutno też, bo poniekąd czuję się, jakbym straciła swój progres. Człowiek wie niby, że serduszka i komentarze to tylko liczby, ale jednak obrazowały zainteresowanie komiksem, które cieszyło w takiej skali. Webkomiksy bardzo pomogły mi w dotarciu z twórczością do większej grupy odbiorców. No i pozostaje pytanie: co teraz?
Ale helloł, Dżajd to w sumie opowieść niejako o nowym początku. Więc kolejny nowy początek wte czy wewte – ch*j, damy radę. Mój plan na ten moment:
1. Przede wszystkim odpoczynek po przytłoczeniu tym całym zajściem.
2. Dokończenie obiecanego, specjalnego odcinka dla kochanych Patronów.
3. Znalezienie odpowiedniej strony do publikacji (muszę się po prostu zastanowić, gdzie mi będzie najlepiej, plus może odrobinę podrasować stare odcinki, skoro jest okazja i zająć się porządnie dodatkową wersją angielską…).
Niestety – nie mam pojęcia, jak długo potrwa, zanim wrócę do regularnego wstawiania kolejnych stron. Nie jestem w stanie za bardzo NIC XDDD teraz przewidzieć, poza wymienionymi wyżej działaniami. Nie pociesza mnie też wizja zajmowania się wszystkim od nowa, no ale stąd plan odpoczynku na pierwszym miejscu.
Jeśli zechcecie poczekać ze mną do powrotu i regularnej publikacji, będzie mi bardzo miło. Tu, na Patronite, będę niezmiennie aktywna.
Dzięki za Wasze wsparcie i za to, że czytacie Dżajda. Jesteście naprawdę nieocenieni!
Na koniec pozwolę sobie dodać screena ze stanu swojego komiksu, ze statystykami, jakich się nie spodziewałam, a jakie dzięki Wam - najlepszym Czytelnikom - udało się osiągnąć:
Informacje o moich aktualnych działaniach oraz o tym, gdzie pojawią się kolejne odcinki mojego komiksu, możecie śledzić tutaj i na Instagramie (@mlodyscrap).
Do zobaczenia wkrótce!
Młody
Trwa ładowanie...