Tutaj prawdopodobnie mógłbym się nieco rozpisać, jednak w kontekście tego projektu najważniejsze jest to, że jestem trenerem. Moją specjalizacją jest trening siłowy i bardzo się z tego powodu cieszę, ponieważ jest to gałąź aktywności dostępna dla wszystkich!
Tak, to mity, że trenować siłowo nie powinny kobiety, osoby starsze czy nastolatkowie. Każdy może czerpać garściami benefity z tego typu aktywności i dosłownie poprawiać jakość swojego życia! Jest jednak jeden warunek - trzeba trenować ŚWIADOMIE.
Dlatego właśnie ogólnopojęta edukacja w tym temacie oraz w szeroko pojmowanym zdrowym stylu życia jest misją projektu Świadomy Trening.
Poza uprawnieniami trenera posiadam także legitymację Instruktora Trójboju Siłowego. Co więcej, udało mi się w tej dyscyplinie uzyskać tytuł podwójnego wicemistrza świata. Halo, halo. Tylko nie myśl sobie, że jestem taki dobry - sformułowanie "udało się" nie jest tu przypadkowe. Jeżeli chcesz dowiedzieć się więcej na ten temat to zapraszam tutaj 😄
W moim podcaście oraz na TikToku spełniam misję projektu, a więc zwiększam świadomość dietetyczną, treningową i zdrowotną.
Przez pierwsze dwa lata projektu działałem tylko na Instagramie, jednak po tym czasie przeprosiłem się z TikTokiem oraz mówieniem do mikrofonu i był to strzał w dziesiątkę!
Cieszę się, że moje treści, a co za tym idzie rzetelna wiedza oparta na badaniach i doświadczeniu może trafiać do szerszego grona odbiorców i zamierzam tworzyć jak najwięcej materiałów!
🙏 Wspierając mnie przyczyniasz się do tego i serdecznie Ci za to dziękuję! 🙏
Poniżej załączam Ci jeden z przykładowe podcasty, ale oczywiście zachęcam do przesłuchania wszystkich na Spotify lub innych platformach. Jestem przekonany, że czegoś ciekawego i przydatnego się w nich dowiesz, a jeżeli tak będzie to jest to dla mnie największy komplement i moc do tworzenia kolejnych materiałów!
Z treningiem siłowym związany jestem od ponad 12 lat. Kiedy zaczynałem tę przygodę dostęp do wiedzy nie był taki powszechny jak dzisiaj. W 'polskim Internecie' istniały pojedyncze fora z wątpliwej jakości wiedzą. Aby być jako tako na bieżąco trzeba było szukać informacji za Oceanem. Z perspektywy czasu jestem jednak bardzo wdzięczny za to doświadczenie. Dlaczego?
Dzisiejsze realia są zupełnie inne. Żyjemy w świecie przepełnionym informacjami. Umiejętność analizy i oceny prawdziwości takowych jest wręcz na wagę złota. Myślisz, że przesadzam? Zobacz przykładowo jaki marketing robi się na nieistniejącym związku jakim jest lewoskrętna witamina C. Uwaga, nieco naukowego bełkotu - kwas askorbinowy, czyli witamina C jest zawsze prawoskrętnym związkiem, ponieważ skręca płaszczyznę światła spolaryzowanego w prawo, a litera 'L' w kwasie l-askorbinowym oznacza wyłącznie położenie grupy hydroksylowej. A wiesz jaki hajs tam się kręci? Sam miałem kilkukrotnie propozycje do promowania tego typu produktów XD
Uwierz mi zatem, że umiejętność analizy jest dzisiaj bardzo ważna. Często my - trenerzy, dietetycy powołujemy się na badania. Czym innym jest jednak metaanaliza z kilkuset tysięczną grupą badanych a czym innym badanko akademickie na "5 zaawansowanych mężczyznach w wyciskaniu z wynikiem 90 kg". I to i to nazywamy kolokwialnie badaniem, ale ich wartość merytoryczna jest zgoła inna.
Będąc dokładnym metaanaliza to opracowanie zbioru badań, więc niejako jest poziom wyżej aniżeli pojedyncze badanie...ale nie o definicję się tu rozchodzi. Zauważ też, że każdy jest jednostką. W jakimś opracowaniu wyjdzie, że dana metoda działa na 99.9% osób, a Ty jako trener trafiasz akurat na tę osobę z 0.1%. Czy będziesz w stanie się dostosować i przede wszystkim zauważyć daną zależność?
No i przede wszystkim pokora. O treningu siłowym tak naprawdę wiemy bardzo mało. To, że coś nie zostało udowodnione w badaniach (ale jednocześnie nie zostało obalone) to nie znaczy, że nie działa, tylko, że nie mamy wiedzy na temat tego czy działa! Jeżeli korzystamy z pewnych metod, które są skuteczne, ale teoretycznie niepoprawne to pytanie czy powinniśmy na siłę dostosowywać się do tego jakie ktoś miał ochotę akurat wykonać badanie?
❗ Połączenie teorii z praktyką - to jest coś, co zdecydowanie promuję! ❗
Być może nieco odbiegłem od tematu "mojego doświadczenia", jednak z perspektywy tych kilkunastu lat zauważyłem, że to o czym wspomniałem jest czymś, co odróżnia trenerów doświadczonych od tych dopiero rozpoczynających swoją przygodę.
Na co dzień jestem programistą na pełen etat, co możesz też zauważyć po progach wsparcia jakie umieściłem (nieprzypadkowo są to kolejne dodatnie parzyste potęgi liczby 2 😄).
Nie ukrywam, że chciałbym móc kiedyś zająć się projektem Świadomy Trening nie tylko po godzinach, ale na pełen etat! Ba, praca nad tym projektem sprawia mi przyjemność i z pewnością nie byłby to 40h tygodniowo, ale zapewne co najmniej dwukrotnie więcej. Już teraz większość wolnego czasu inwestuję w ten projekt i nie zamierzam tego zmieniać 🖤
Możliwość zaniechania pracy etatowej pozwoliłaby również otworzyć swoje studio treningowe, które z jednej strony jest moim małym marzeniem, a z drugiej strony będzie kamieniem milowym w rozwoju projektu, ponieważ mógłbym nagrywać wtedy materiały treningowe bez ograniczeń związanych z publicznymi siłowniami.
To by było...co ja mówię - to BĘDZIE coś wielkiego! Jest to tylko kwestia czasu, a dzięki Twojemu wsparciu perspektywa tego robi się znacząco bliższa!
Dziękuję za każdą złotówkę wsparcia i za każdy taki gest jestem naprawdę szczerze wdzięczny! Mam nadzieję, że będziemy mogli się kiedyś spotkać całą społecznością czy to na wspólnym treningu, czy chociażby na jakimś piwku (oficjalnie oczywiście bezalkoholowym!).
Pracuję na to, aby kiedyś to zrealizować, a Twoje wsparcie jest bezcenną pomocą w mojej drodze!
🙏 Dziękuję! 🙏
