Zawsze mieszkaliśmy na dużym blokowisku w Polsce. Życie upływało nam na codziennych obowiązkach, ale nasz syn, Wiktor, miał inne plany. Marzył o zostaniu mistrzem świata w wyścigach motocyklowych. Chociaż nie mieliśmy żadnego doświadczenia w motorsporcie, postanowiliśmy zrobić wszystko, aby pomóc mu spełnić to marzenie. Zgromadziliśmy nasze oszczędności i wyruszyliśmy do Hiszpanii, kraju znanego z pasji do wyścigów motocyklowych.
Po przyjeździe do Hiszpanii, szybko zdaliśmy sobie sprawę, jak niewiele wiemy o świecie wyścigów motocyklowych. Musieliśmy nauczyć się wszystkiego od podstaw. Wynajęliśmy małe mieszkanie w pobliżu toru wyścigowego i zaczęliśmy uczyć się, jak najlepiej wspierać Wiktora w jego dążeniu do celu.
Wiktor zaczął trenować na lokalnym torze. Jako rodzice, stawaliśmy się jego największym wsparciem. Pierwsze wyścigi były dla nas ogromną lekcją. Każdy wyścig, mimo początkowych porażek, był krokiem do przodu.
Z każdym dniem uczymy się więcej. Wiktor stawał się coraz lepszym kierowcą, a my - coraz bardziej kompetentnymi menedżerami jego kariery. Nasze podróże po Hiszpanii, stały się nie tylko wyścigami, ale też przygodą, pełną nowych doświadczeń i odkryć.
Nadal intensywnie się uczymy i rozwijamy w świecie wyścigów motocyklowych.
Naszym priorytetem jest cieszenie się jazdą Wiktora i wspólnie spędzonym czasem. Każdy dzień przynosi nowe wyzwania i możliwości do nauki. Jako rodzice, jesteśmy jego największym wsparciem. Mimo że jeszcze nie osiągnęliśmy naszego ostatecznego celu, jesteśmy coraz bliżej spełnienia marzenia Wiktora o zostaniu mistrzem światowych torów wyścigowych.
Chcemy podkreślić, że na tym etapie naszej podróży, najważniejsze jest dla nas wsparcie i obserwacja naszych działań przez Was, naszych czytelników. Wasze zainteresowanie i zaangażowanie w naszą historię są dla nas niezwykle cenne.
W przyszłości, kiedy będziemy poszukiwać sponsorów, aby pomóc Wiktorowi osiągnąć kolejne etapy w jego karierze, Wasze wsparcie i śledzenie naszych postępów będą kluczowe. Wierzymy, że dzięki wspólnej pasji, determinacji i wsparciu społeczności, będziemy mogli osiągnąć jeszcze więcej. A my zabierzemy Was w tą podróż razem z nami - pokazując Wam dokładnie wszystko takim jakim jest naprawdę.
Pioooooona
