Rykowisko w Polskich lasach - Problem z wiatrem i... sapaniem.

Cześć!
Dźwięk w moich filmach nigdy nie był mocną stroną (...) ale może po kolei:

Trwa rykowisko.
- Kiedyś je tylko fotografowałem
- Teraz nagrywam video i fotografuję

Jak wspomniałem dźwięk w moich filmach nigdy nie był mocną stroną, zawsze ew można było podłożyć dźwięk lasu nagrany przy okazji. Problem pojawia się gdy... nagrywam konkretne dźwięki. A tak jest w przypadku rykowiska.

W sumie nie zdawałem sobie z tego sprawy, że moja sapanie do mikrofonów wbudowanych w aparat i podmuchy wiatru są aż tak słyszalne do momentu gdy na kilka dni pożyczyłem od kolegi mikrofon typu "shotgun".

Jest różnica! I to poważna. Szczególnie mnie to zabolało wczoraj wieczorem... gdy wyszedłem w teren po oddaniu mikrofonu. Byk z filmu podszedł do mnie, uwalił się i... zaczął ryczeć. Niestety poza rykiem nagrałem mnóstwo szumu i podmuchów wiatru :(((

Chciałbym nabyć mikrofon i osłonę przecwiwietrzną. Na to rykowisko pewnie się już nie uda ale zaraz potem jest bukowisko, bekowisko, chrupiące gałązki bobry i kolejne rykowiska etc. plus wiele innych dźwięków dźwięków.

Jaki mikrofon chciałbym nabyć? Są przeróżne sprzęty.

Opcja A. Super by było mieć porządny RODE NTG VideoMic + osłona przeciwietrzna 1464zł
Opcja B. Opcja budżetowa i na początek pewnie wystarczalna: Rode VideMic GO II + osłona przeciwietrza 660zł.

Nigdy wcześniej nie robiłem takich zbiórek.
Dajcie znać co o tym sądzicie a ja wracam zbierać nagrania w terenie.

Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za ew. współfinansowanie zakupu.
Wracam w teren
Piotr