Zbiórka zweryfikowana

Na ratunek motocykla!

Avatar Niedźwiedź rusza w świat! Niedźwiedź rusza w świat!
Na ratunek motocykla!
1 590 zł z 2 500 zł
63%
11 dni do końca zbiórki
28 wpłat

Patronite nie pobiera prowizji od zbiórek

O zbiórce

Kochani!

Jeśli śledzicie moje profile na YT, Insta lub FB, to wiecie już, że w czasie powrotu z tegorocznej wyprawy miałem wypadek.

Z drugiej strony trudno to nazwać wypadkiem, po prostu się przewróciłem. Niestety tak niefortunnie, że poobijalem plecy i kolano. Na szczęście pełen panel badań w Szwajcarskim szpitalu wykluczył jakiekolwiek obrażenia.

Niestety ze względu na ból, dalsza kontynuacja jazdy była niemożliwa, i moja kochana TDMa musiała zostać u wspaniałych ludzi w okolicach miejscowości Visp.

Pobieżne oględziny nie wykazały większych uszkodzeń, poza złamanym mocowaniem kufra i złamanym lusterkiem, więc raczej możliwy jest powrót na kołach.

I tutaj pojawiają się problemy:

Problem 1:

Nie chcę zaryzykować jazdy w ciemno po moto, bo jeśli okaże się, że jednak coś zostało uszkodzone, to wydam niepotrzebnie kasę na jazdę tam i nazad

Problem 2:

Uszkodzone mocowanie kufra, uniemożliwia mi przewiezienie całości dobytku na moto.

Rozwiązaniem problemów 1 i 2 jest jazda z dodatkową osobą samochodem i lawetą. Kufry bedę mógł wrzucić do samochodu, a gdyby okazało się, że moto nie ndaje się do jazdy, to miałbym już na miejscu lawetę.

Jednak tutaj pojawia się problem nr 3.

Problem 3:
Dodatkowa osoba, plus samochód, plus laweta oznacza dodatkowe koszty. Koszty na które nie jestem obecnie przygotowany. Nasza wyprawa okazała się trochę droższa niż szasowaliśmy a dodatkowe koszty związane z nieplanowanym noclegiem, taksówkami i powrotem autokarem do Polski wyczerpały moją rezerwę wyprawową.

I owszem mógłbym uzbierać potrzebną kasę na przestrzeni dwóch-czterech miesięcy, jednak po pierwsze, nie chcę nadwyrężać gościny Szwajcarów i zabrać im motocykl z garażu jak najszybciej, po drugie, oznaczałoby to pogorszenie pogody i uniemożliwiło ewentualny powrót na kołach.

Mój plan na rozwiązanie jest taki:

1. Wy pomożecie mi zebrać potrzebną kasę

2. Ja jak tylko przestanie mnie boleć pojadę po moto

3. Dokończę, jeśli tylko będzie to możliwe wyprawę przerwaną w tak głupi sposób

4. Odwdzięczę sie wymieniając w ostatnim filmie z serii francuskiej, każą osobę, która wyciągneła do mnie pomocną łapę, dodatkowo prześlę wyprawowe naklejki oraz udostępnię jako pierwszym, z wyprzedzeniem zdjęcia i gotowe filmy

Wiem, że nie wiele mogę zaoferować, ale może akurat ktoś będzie miał wolnych kilka złociszy, które pozowolą mi zrealizować ten cel.

Jestem bardzo upartą bestią i bardzo chciałbym dokończyć ten rozpoczęty projekt wyprawy. Ta historia zasługuje na właściwe zakończenie!

To jak? Pomożecie?

Ostatni wpłacający

Ania Przybyło Ania Przybyło
3 dni temu
50 zł
Agnieszka Pająk-Żylska Agnieszka Pająk-Żylska
4 dni temu
50 zł
Tomasz Jamróz Tomasz Jamróz
05.09.2024
50 zł
Zdzisław Sendler Zdzisław Sendler
05.09.2024
20 zł
Mateusz Borek Mateusz Borek
05.09.2024
50 zł

Komentarze

Trwa ładowanie...

Wesprzyj zbiórkę!

Nie czekaj dłużej i wesprzyj zbiórkę już teraz!
Dziękujemy za każde wpłaty.

Wpłać na zbiórkę