„OTDNY”, czyli Ostatni Taniec Darwinów na YouTube

W związku z tym, że premiera ostatniego Wielkiego Konfliktu jest coraz bliżej, a to oznacza oficjalny koniec naszej przygody z YouTube, wygląda na to, że zegar potencjalnych aktualizacji na kanale zaczął głośniej tykać.

Ostatni Taniec, tytuł żywcem zerżnięty z dokumentu o Chicago Bulls i Michaelu Jordanie, to nasz ostatni, oficjalny i aktywny moment na YouTube.

Czas, który pozostał nam do premiery konfliktu „Szatan vs Szatan” i oficjalnego zamknięcia kanału.

Ta perspektywa, tak bardzo teraz namacalna, sprawiła, że zaczęliśmy się zastanawiać, czy jest jeszcze jakaś seria, projekt, z którą chcielibyśmy się spotkać i po ludzku pożegnać.

Z tej układanki wyłoniło się kilka tytułów, które składają się łącznie na pięć dni zdjęciowych. Dlatego chcemy podjąć tę heroiczną próbę i po raz ostatni wcielić się w dobrze znane Wam postacie. No i oczywiście zaprosić na plan naszych przyjaciół aktorów, którzy tak wspaniale występowali dla Was przez te wszystkie lata!

Zatem: co składa się na Ostatni Taniec i te pięć dni zdjęciowych?

1. „Z Archiwum N” S03 - 5 odcinków.
   A w nich, następujący goście: Einstein, Nietzsche, Agatha Christie, Amelia Earhart oraz Śmierć/Hiob.
2. „Byli Sobie Ludzie” S04 - 5 odcinków.
   Tym razem osadzone w okopach I Wojny Światowej. Ostatnie nasze filozoficzno-językowe rozkminy na temat życia i pierdół.
3. „Kosmos? Nie rozumiem!” - 5 odcinków.
   Czyli ostatnia przygoda Richarda Pelikana. Publikowany na socialach i G.F. Darwin Extras. Nie możemy zdradzić wam fabuły, ale możemy napisać tytuły odcinków: „Pierwszy kontakt”, „Obcy w Nocy”, „Gwiezdny Szeryf”, „Światy prostopadłe” oraz „Czarna Dziura”.
4. „60 tys. metrów pod Ziemią” - 5 odcinków.
   Nowa seria, która zrodziła się w naszych głowach po odcinku „Z Archiwum N” z Sigmundem Freudem. Seria przedstawiać będzie rozmowy Freuda z największymi zbrodniarzami/rezydentami piekła. A oto goście: Masturbator, Józef Stalin, Vlad Palownik, Elżbieta Batory oraz Cesarz Neron.
5. „Dziennik Internetowy” - 1 odcinek.
   Dziennik był jedynym, improwizowanym programem w naszym katalogu. Po raz ostatni chcemy, żeby Wojciech Kuc i Grzegorz Zelcer mogli poprowadzić dla Was program.

Tadam! Jak mówią iluzjoniści po udanej sztuczce. Tak wyglądają wszystkie takty i kroki Ostatniego Tańca. Jeżeli uda się zrealizować cały plan, to w oczekiwaniu na ostatni Wielki Konflikt wpadnie aż 21 krótkich odcinków. Plan jest ambitny, ale wykonalny, ponieważ teksty do tych serii powstawały w wolnych chwilach w ciągu ostatniego roku - co oznacza, że najważniejsze jest gotowe i po odpowiedniej organizacji można od razu wchodzić na plan.

Pierwszy plan zdjęciowy do „Z Archiwum N” mamy ustawiony na 1.07.2024. Z końcem lipca opuszczamy nasze biuro na Ursynowie, a jako że tam to kręciliśmy, chcemy się wyrobić przed wyprowadzką. Kolejne dni zdjęciowe powoli rysują się w naszych kalendarzach, więc dobra wiadomość jest taka, że Ostatni Taniec rzeczywiście zostanie zatańczony :)

Nie ma róży bez kolców, a kolcami w produkcji filmowej (jak doskonale wiecie) są finanse. Wstępnie wyliczyliśmy, że całe przedsięwzięcie może nas kosztować między 65 000 a 70 000 zł. W przeliczeniu na odcinki daje nam to w zaokrągleniu coś koło 3000 zł/odcinek, więc nie ma tragedii.

W wyliczonej przez nas kwocie na produkcję Ostatniego Tańca są: kostiumy, charakteryzacja, skromne wynagrodzenia dla ekipy realizacyjnej, postprodukcja, efekty specjalne, catering, itp. Sprzęt mamy swój (dzięki Wam), więc odpada nam solidny koszt, plus teksty już są napisane, a produkcję i reżyserię bierzemy jak zawsze na siebie. Więc tutaj też klasycznie uda nam się zaoszczędzić

Nie wiemy, czy uda się zebrać pełną kwotę, ale każda złotówka pomoże usprawnić proces realizacji. Mamy nadzieję, że spotkamy się z Wami na parkiecie, a zrealizowane odcinki będą publikowane regularnie (co tydzień, albo dwa, albo tam jak akurat wyjdzie). Nam pozwoli to godnie pożegnać się z kanałem, Wam da wizualną rozrywkę, a niektórym postaciom z naszego uniwersum ostatnią szansę, by się pokazać. Jeśli zbierzemy pełną kwotę, będzie wspaniale, jeśli zbierzemy coś powyżej, stawki będą mniej skromne.

Jeśli zdecydujesz się nas wesprzeć, dziękujemy! Jeśli jeszcze podeślesz zrzutkę komuś, kogo może ucieszyć Ostatni Taniec w zrealizowanej formie, będziemy wdzięczni podwójnie.

Pozdrawiamy serdecznie i dziękujemy, że z nami jesteście!

Marek i Janek