Witajcie kochani moi Patroni! :) Miło mi jest przetestować na was ten oto najnowszy utwór pt. Z Tobą lżej! Z wami też mi jest o wiele lżej! Dzięki waszemu wsparciu na Patronite, jestem w stanie pozwolić sobie na więcej działań w sferze muzycznej! Wasza pomoc jest nieoceniona! Dostajecie dostęp do tego klipu przedpremierowo, jest to akcja skierowana wyłącznie do was, jako dowód mojej wdzięczności za wasze wsparcie. Dlatego ślicznie proszę o nie rozpowszechnianie tego materiału publicznie :) Możecie śmiało dawać znać co myślicie o tym utworze tutaj na Patronite, lub na mailu, albo na FB, jak wam wygodnie :) Projekt muzyczny wraz z Tomkiem czyli Neurofunq, był bardzo spontaniczny i nieoczekiwany. To nie jest do końca mój styl muzyczny, którego mam zamiar się trzymać. Był to kolejny skok wiary dla mnie i wyjście ze strefy komfortu na duży kredyt zaufania. Wiele osób w moim życiu obiecywało mi złote góry.. Mówili " Bodzio! jak ty wspaniale śpiewasz i grasz! pozwól mi być twoim menagerem/promotorem/Partnerem/Sponsorem! Itp itd. Jednak jeszcze mało kto na mojej drodze dotrzymał danego słowa i naprawdę zrobił coś realnie dla mnie, z czystej sympatii czy podziwu. Kiedy Tomek mi zaproponował, że nakręci klip, wyda, zmixuje, itp itd to tak średnio mi sie chciało w to wierzyć. Jednak z czasem, kiedy zauważyłem, że Tomek chyba rzeczywiście mówi na serio, to przekonałem się do tej inicjatywy. Chociaż co do podkładu byłem bardzo sceptyczny. Myślałem "za dużo elektroniki w tym, to takie.. nie moje... To dobry instrumental, ale mój głos tam nie zagrzeje miejsca". Rozpraszało mnie instrumentarium i zrezygnowałem z wzięcia udziału w tym projekcie! Ale Tomek jednak chciał dopiąć swego, żebym się nie zniechęcił, podesłał mi wersję instrumentalną, która była całkowicie naga, czyli gitarka, stopka do rytmu jakiś basik. Tyle... I pod to już o wiele lżej mi się pisało, co też słychać na kawałku! Zastanawiacie się pewnie, co było motywacją do napisania takiego tekstu? Tekst pisałem w lutym, miesiąc przed narodzeniem mojego pierwszego dziecka (Mikołaja <3) Zastanawiałem się wtedy już mocno, jak to będzie być ojcem, czy to będzie radość. I gdy tak sobie wyobrażałem sobie jak raczkuje uśmiechnięty w moją stronę, śmieję się na cały głos, nosze go na baranach na barkach i widzę w głowie moją szczęśliwą rodzinę, to naszło mnie właśnie by napisać tekst: "...I czuję, że naprawdę mam cały u stóp świat i z Tobą mi o wiele lżej, kiedy znów go na barkach mam, znów na barkach mam, cały ten nasz świat..." Jeśli to przeczytałeś, to jestem rad, że Ci się chciało i mam nadzieję, że za równo kawałek jak i jego historia wciągną Cię choć na chwilę w świat muzyki, który jest dla mnie jak dom. Pozdrawiam was Kochani!
Trwa ładowanie...