Pokazuje nieidealności ciała, które składają się na piękno naszego jestestwa. Mówię czasem śmieszne rzeczy.
Przypominam, że nie musisz się dopasować, by być akceptowaną,
Jesteś i to wystarczy.
Nazywam się Sara i prowadzę dla was profil na Instagramie pod nazwą @cialopozytywna.terapia.
Profil ten jest początkiem bezpiecznej przestrzeni, którą pragnę stworzyć. Przestrzeni bez dyskryminacji i negatywności, za to z dużą dozą akceptacji, świadomości dotyczącej swojej wartości jako człowieka i pozytywnej energii motywującej do działania.
Tutaj nie liczy się jak wyglądasz, ile ważysz, gdzie pracujesz, jakie masz wykształcenie - wystarczy to, że jesteś. Cialopozytywna.terapia to miejsce, w którym odnajdzie się bez wyjątku każdy.
Jestem idealistką i chciałabym móc szerzej promować ideę ciałopozytywności i miłości własnej. Chciałabym pokazywać młodym kobietom, że można inaczej; że dopasowanie się do obowiązujących standardów piękna nie jest jedyną drogą do szczęścia. Chciałabym pokazywać starszym kobietom, że nie za późno na zmianę, a wygląd to sprawa drugorzędna; że nie muszą bać się zmarszczek i starzenia, bo nie ich wygląd jest czymś na czym opiera się ich wartość. Chciałabym pokazywać facetom, że na nich również ideały i stereotypy dotyczące mężczyzn mogą działać krzywdząco, tym samym obalać je i dawać każdemu z dyskryminowanych tak potrzebną mu akceptację.
Chcę mówić głośno o chorobach i zaburzeniach psychicznych, na które sama cierpię. Tym samym powoli znosić tabu, które w naszym kraju jest nadal pielęgnowane. Chcę dawać nadzieję i przypominać, że warto próbować. Zachęcać osoby w potrzebie do korzystania z pomocy psychologicznej i psychiatrycznej.
Pragnę przypominać też o tym jak nieidealną jednostką jest człowiek i stworzyć miejsce, gdzie nie musimy pokazywać się od jak najlepszej strony. Ot, taka odskocznia od kreowania perfekcyjnego wizerunku dla każdego z nas. Pragnę przypominać, że jestem człowiekiem - tak jak Ty. Każdego dnia odczarowywać kobiece ciało z mistycznej warstwy wymagań nałożonych na nie przez kulturę patriarchatu. Pokazywać prawdę i zachęcać do tego by naturalności nas tak bardzo nie uwierały.
W swojej działalności zapoczątkowałam również akcję o nazwie Kobiecość nie ma kształtu.
Kilka zdjęć z albumu "Kobiecość nie ma kształtu"
Jest to akcja równościowa, która daje nam odrobinę prawdy wsród ogromu wypozowanych zdjęć, z którymi przychodzi nam się spotykać w mediach społecznościowych na co dzień. Ma ona na celu zgromadzenie zdjęć różnych sylwetek i pokazanie naszego rożnorodnego piękna. Z każdym dniem dołączają do niej nowe osoby, pragnące znaleźć się we wspólnym albumie.
Identyfikuje się jako feministka - jestem za równością kobiet i mężczyzn wobec prawa. Jestem za tym by kobiece ciało podlegało tylko i wyłącznie wyborom jego właścicielki. Marzy mi się, by kobieca pierś wzbudzała tyle samo emocji co męska, by kobiece ciało nie było w takim stopniu seksualizowane. Marzy mi się by jako kobieta czuć się bezpieczną. Tak po prostu.
Prócz tego marzy mi się byśmy bardziej były niż wyglądały.
O to również chciałabym walczyć.
Stwórzmy tą przestrzeń razem. Z Twoją pomocą będzie mi o wiele łatwiej poświęcić tej działalności jak najwięcej czasu.
Dziękuję, że ze mną jesteś!
Najnowsi Patroni
