Jak ewoluowała przyjaźń człowieka i psa?
Czy można bezgranicznie ufać amerykańskim naukowcom?
Czy warto się szczepić?
Jak schłodzić miasto w letnie upały?
Czy ziemia się kończy i wszyscy zginiemy?
Na te pytania odpowiadam na swoim instagramowym profilu. Trochę mydło i powidło, ale zawsze z rzetelnym przeglądem najświeższych naukowych publikacji.
Kiedy tylko zaczęłam prowadzić konto na instagramie, wiele z osób, które mnie obserwowały pytały, czy mogą mnie wesprzeć na patronite. Wtedy odpowiadałam, że nie potrzebuję dodatkowych pieniędzy, bo dobrze zarabiam, a popularyzacja nauki, powinna być obowiązkiem każdego naukowca. W końcu już mi płacicie - moja praca jest opłacana z podatków ludzi z całej Unii Europejskiej.
Ale teraz nadszedł moment, w którym zastrzyk dodatkowej gotówki uwolnił by mnie od wielu stresów. Dostałam świetną pozycję pracy w Katalonii! Ale muszę się przeprowadzić. Mój pies i partner zostają w Polsce, musimy utrzymywać dwa domy. W zeszłym roku z pomocą rodziców kupiliśmy mieszkanie, więc wyprztykaliśmy się z prawie wszystkich oszczędności. Na przeprowadzkę przygotowałam sobie 25 tysięcy złotych, ale ceny mieszkań okazały się dużo wyższe, nowe mieszkanie muszę wyposażyć we wszystkie sprzęty, a do tego dochodzi problem z wypłaceniem mi pensji za ostatni miesiąc pracy. Zaczęło się robić gorąco. A co, jeśli wydarzy się jeszcze jakiś nieprzewidziany wydatek?
Dlatego właśnie pomyślałam, że zwrócę się do Was o pomoc. Nie mogę zaoferować żadnych ciekawych nagród - praca naukowa i popularyzacja na instagramie już i tak nie zostawiają mi zbyt wiele wolnego czasu. Ale jeśli pomożesz mi przeżyć w spokoju ten szalony przeprowadzkowy czas, zapraszając mnie na metaforyczną, wirtualną kawkę, zdam Ci dokładną relację z przeprowadzki, nowej pracy, rozpoczęcia życia w nowym kraju - założę specjalny, prywatny profil na instagramie, do którego Cię zaproszę i będziemy mogły wspólnie przeżywać te chwile :)
- Darwin (i Czuczka)
