Nazywam się Paulina Jagoda.
Jestem twórczynią projektu Kolor Żałoby.
Jestem mamą magicznej Zuzieńki, która umarła w moich i swojego taty ramionach po ciężkim leczeniu 4 rzutów białaczki.
Opowiadam o żałobie tak, jak ja ją czuję na swojej platformie profilu Mocne Słowa, Młoda Damo na FB i IG.
W swoich tekstach, filmach i webinarach dotykam tematów tabu takich, jak humor w żałobie, wyzwania w relacjach po stratach, przemilczane objawy na poziomie ciała. Wspieram w poszukiwaniu ulgi.
W ramach mojego projektu Kolor Żałoby piszę teksty, nagrywam filmy, opowiadam o żałobie w podkaście, prowadzę autorskie spotkania grupowe, indywidualne i warsztatowe online i stacjonarnie.
Są to spotkania, na których dzieje się zwykła magia Przestrzeni Dla Prawdy. Prowadzę uczestników przez zawijasy, które sama przeszłam. Pomagam im odkrywać głębię i mądrość ic żałoby i zauważyć iskrę życia, która nadal tli się w ich złamanych sercach.
Moją misją w tym projekcie jest tworzenie przestrzeni, w której ból Twojego serca może bezpiecznie wybrzmieć.
Moją misją jest uhonorowanie dla Ciebie Twojej straty, zanim Ty będziesz w stanie w pełni uhonorować ją dla siebie.
Moim darem jest głęboki szacunek i doświadczenie z placu boju.
Moim darem jest moja zdolność utrzymania przestrzeni dla tak intensywnego spotkania i przepuszczenie przez siebie tego, co płynie. Jako Twój tymczasowy wentyl.
Moim celem jest towarzyszenie Ci jako ktoś, kto jest choćby 2 kroki dalej, przez te 2 chwile kiedy mnie potrzebujesz.
I przypominanie Ci, że cała siła i mądrość są w Tobie.
Przez 2 lata intensywnej działalności aktywistycznej, nieodpłatnie pomogłam dziesiątkom zwracających się do mnie po pomoc czytelników spośród blisko 20 tysięcy (łącznie) osób obserwujących moje profile.
Przyjęłam setki podziękowań i wyrazów uznania dla mojego władania słowem. Mam dla moich czytelników naręcza wdzięczności za wciąż płynące od nich słowne docenienie mojej inwestycji energii i hojnego dzielenia się wiedzą i doświadczeniem.
Moja rozmowa o śmierci dziecka z Wiktorem Krajewskim, opublikowana na łamach magazynu WPROST Premium pozostaje najczęściej subskrybowanym wywiadem portalu a miniseria rozmów ze mną w podkaście Jarka Kuźniara i Eli Bondy wciąż przynosi wsparcie kolejnym osobom po stratach.
Link do wywiadu: https://www.wprost.pl/magazyn/10697584/w-cekinowej-sukni-poszla-na-pogrzeb-corki-przed-smiercia-6-latka-poprosila-wybuziaczkuj-mnie-cala.html
Link do pierwszego odcinka: https://open.spotify.com/episode/5xUuz7IMSZRXvcMknjPg3Z?si=zZqJiT4kTo20MIudaRRpgQ
Moja działalność stała się moją codzienną, pełnowymiarową pracą i choć miewałam kryzysy wiary, bo ciężko utrzymać niezmienny poziom entuzjazmu pracując tak długo nieodpłatnie, wciąż chcę to robić.
Jestem pasjonatką pracy z wnętrzem i doświadczania życia w głębi jego piękna i mroku.
Od lat testuję na sobie przeróżne metody pracy rozwojowej, bezustannie inwestując w swój rozwój, warsztaty, terapie i materiały do pracy własnej.
Obecnie jestem dumną uczestniczką 4-letniego szkolenia na terapeutkę w metodzie psychoterapii poprzez ciało Core Energetics.
Otwieram się również na nowe i rozpoczynam kolejny projekt.
Zatytułowałam go Wszystko Bardzo i mam zamiar eksplorować w nim drugą stronę straty i żałoby, czyli wartość życia w pełni po tym doświadczeniu.
Projekt będzie skupiony na odzyskiwaniu dostępu do własnego potencjału życiowego, do zmysłowości, radości, wolności wyrażania się ciałem i głosem.
Aby móc dalej rozwijać się z takim zaangażowaniem i pozostawać tak obecną ze swoimi treściami na moich platformach, potrzebuję Twojego wsparcia finansowego.
Chcę pozostać niezależna w doborze tematów.
Chcę nadal pisać we flow, z całym swoim zaangażowaniem, a nie "jak mi starczy sił" po innej pracy.
Chcę nadal tworzyć dobre, wspierające przestrzenie korzystając ze swoich naturalnych zasobów - pisząc, opowiadając i spotykając się z moimi odbiorcami na warsztatach.
Wiem, że wiele osób ceni moją odwagę, humor i styl wyrażania się, ale niekoniecznie potrzebuje w tym momencie nabywać moje webinary czy uczestniczyć w moich płatnych warsztatach.
I to jest bardzo OK!
Wiem, że wielu z Was bardzo liczy na moją dalszą obecność w social mediach pragnąc w każdym tygodniu oglądać moje nagrania, czytać moje teksty i inspirować się refleksjami, ale pozostając "na odległość".
Właśnie dlatego, otwieram dziś możliwość wspierania mnie poprzez Patronite, już nie tylko dobrym słowem, ale również namacalnie.
Oferując mi swoje comiesięczne wsparcie pomożesz mi utrzymać się z tego, co robię najlepiej i co innym tak pięknie służy.
Pomożesz mi zachować niezależność.
Doceniam każdą kwotę, którą zechcesz wynagrodzić moją pracę.
Wspierając mnie finansowo, staniesz się moją mecenaską/mecenasem, a to nie jest drobiazg.
Zajrzyj do moich progów i wybierz opcję dla siebie.
W każdej daję wyraz swojej wdzięczności jakimś podarkiem.
Dziękuję ogromnie, że chciało Ci się poznać moje motywacje i doczytać aż dotąd!
Ściskam Cię ciepło,
Paulina Jagoda
