Kluby „Tygodnika Powszechnego” to przede wszystkim przystań dla różnorodnych ludzi - zarówno wierzących, jak i niewierzących - przestrzeń, w której mogą realizować chęć tworzenia wspólnoty w oparciu o wartości, które przyświecają “Tygodnikowi” od jego zarania. Dlatego naszym celem jest łączenie ludzi w działaniach w duchu wartości uniwersalnych i chrześcijańskich, takich jak: otwartość, wolność, wspólnotowość i solidarność. Pragniemy budować przestrzeń społeczną, odpowiadając na wyzwania, które dostrzegamy wokół nas.
Siedzibą tych działań jest właśnie Piwnica Powszechna. Organizujemy wiele inicjatyw:
- społecznych (np. warsztaty języka polskiego dla uchodźców z Ukrainy, wsparcie inicjatywy „STOP zakazowi pracy”, stała zbiórka leków do przychodni dla osób bezdomnych)
- artystycznych (np. plener pisania ikon, warsztaty malowania na szkle i podsumowujące je wystawy, całoroczne warsztaty ceramiczne)
- intelektualno-dyskusyjnych (np. spotkanie z Adamem Bodnarem, wielogłos o Benedykcie XVI, spotkanie o strategii działań na rzecz zwierząt)
- religijnych (np. spotkanie z krakowskimi luteranami, spotkanie NVC z Christlinem Rajendramem SJ ze Sri Lanki, pytanie o Boga na Pytaniach Powszechnych)
Organizujemy spotkania klubowe, promujemy ekologię, inicjujemy spotkania filmowe, udzielamy noclegów.
Udostępniamy też przestrzeń zaprzyjaźnionym grupom (studenckim kołom naukowym, spotkaniom młodych, harcerzom, rodzicom niepełnosprawnych dzieci…),
Od poniedziałku do piątku dyżurujemy od 10:00 do 18:00 – otwarci na chętnych do skorzystania z naszej przestrzeni, kawę, rozmowę.
Nie przestajemy się rozwijać – chcemy być przestrzenią i przystanią. Miejscem spotkań i integracji. Miejscem rozmowy, a jak trzeba to i kłótni (byle konstruktywnej).
Żeby działać, potrzebujemy środków finansowych – tak jak każde gospodarstwo domowe. Co miesiąc płacimy 2000 zł czynszu netto (w stosunku do cen wynajmu w ścisłym centrum Krakowa to świetna cena). Do tego dochodzi szereg kosztów ponoszonych zwykle przez prowadzących zajęcia i dyżurnych: materiały do zajęć artystycznych, środki czystości, kawa, herbata, papier do prac biurowych, koszt przygotowywania materiałów graficznych…
W okresie przed rozpoczęciem pracy nad dołączeniem do Patronite wpłaty regularne na utrzymanie Piwnicy wynosiły średnio 1667 zł miesięcznie.
Płacić musimy minimalnie 2000 zł.
A więc średnio miesięcznie brakuje nam 333 zł.
Wystartowaliśmy z pewnym zapasem pieniędzy. Teraz on się zmniejsza, więc w tym tempie, o ile nic się nie zmieni, za rok nie będzie już z czego dokładać.
Tym bardziej dziękujemy Wam wszystkim, którzy przykładają się finansowo, by Piwnica mogła działać. Zwłaszcza tym, którzy przekazują nam swój „wdowi grosz”.
Jeśli cenicie Piwnicę i chcecie oraz możecie ją wesprzeć, zapraszamy do grona Patronów!
Dlaczego nie mamy specjalnych progów? Bo od początku Piwnica działa na zasadzie bezinteresowności – różne osoby wspierają ją, nie otrzymując w zamian nic specjalnego. Nie chcielibyśmy traktować ludzi w nierówny sposób – jesteśmy wdzięczni Wam wszystkim. :)
Od kiedy weszliśmy na Patronite, wszyscy Patroni otrzymują regularnie newsletter z wieściami z Piwnicy, dokładnymi kosztami jej funkcjonowania w tym okresie i wysokością wsparcia Patronów i Patronek – jesteśmy transparentni.
PS: Jeśli chcesz zostać Klubowiczem/Klubowiczką, zapraszamy na https://www.klubtygodnika.pl/zostan-klubowiczem :)
