Post udostępniony za darmo dzięki mecenatowi Artkomiks.
Nie pamiętam dokładnie skąd się wziął pomysł na Szlamu Króla. Chyba chciałem koniecznie coś wydać na festiwal w Łodzi w 2013. Coś oprócz piątego zeszytu Nienawidzę Ludzi. Kto to widział - przyjeżdżać na eMeFKę z jedną premierą. Pffff.
Tester Gier rozwijał wówczas skrzydła, mieliśmy dobry i bieżący kontakt. Od słowa do słowa...
Szlamu Król ma zaledwie cztery strony (kliknij na obrazek, żeby ściągnąć .pdf).
Do szarych kopert, oprócz historyjki, trafiły płytki w formacie wizytówek. A na nich singiel nagrany z Testerami. Dodatek zrobił robotę na tyle, że produkcja wygrała nagrodę dla Najlepszego Komiksu na pierwszej edycji Złotych Kurczaków. Imprezy, która była przez wielu uważana za żart, a teraz jest jednym z najważniejszych wydarzeń w polskim kalendarzu komiksowym. SIÓDMA EDYCJA JUŻ ZA TYDZIEŃ.
Tak było na żywo. Nic nie słychać, a ja wyglądam jak roadie ZZ Top.
Rzecz była pomyślana jako zapowiedź większego projektu pt. Konkweror. Nigdy nie doszło do jego realizacji, ale bywało blisko. Napisałem kilka stron, narysowałem trzy plansze (kolorował Łazur!). Kiedyś wykopię ten temat z hibernacji, a niedługo napiszę tu o nim więcej.
Szlamu Król pojawił się również na serii kart Closet Monsters markowanych przez Strange Kids Club. Kolekcja kart jest wyłącznie wirtualna, niestety.
Były koszulki. Dawno wyprzedane. Kliknij na obrazek, żeby ściągnąć projekt .pdf w wysokiej jakości.
Młodsza wersja Króla jest jednym z bohaterów RadioAktywnego Krzyża. Komiks ukazał się po polsku nakładem Studia Lain. Po angielsku, wyłącznie w wersji cyfrowej, na łamach antologii Aces Weekly oraz na stronie We Are The Mutants.
Jeśli kiedykolwiek zostanę wrestlerem (raczej nigdy), to będzie mój pseudonim.
Trwa ładowanie...