Jest taki ogrom zgłoszeż o chorych i potrzebujących zwierzakach, że nie wiadomo jak to ogarnąć...Który bardziej potrzebuje... Domów tymczasowych brak - a bez tego nie ma mowy o kolejnych podopiecznych ;(
Wszyscy zakoceni i zapsieni na maxa.. Nie ma gdzie lokowac kolejnych...A w lecznicach niestety zbyt drogo ;(
Czy to sie kiedys skończy??
Marzę o szczęśliwym świecie dla wszystkich istot...
Trwa ładowanie...