Staszewski: Politycy boją się mnie jak diabła. A ja jestem tylko gejem z Lublina

Obrazek posta

Gdy patrzy się na “Atlas Nienawiści”, to wynika z niego że 1/3 Polski jest teraz “strefą wolną od LGBT”. Ale nie wszystkie gminy przyjęły te same akty - część przyjęła uchwały anty-LGBT, a część Samorządową Kartę Praw Rodzin. Powiedz, czym one się różnią. 

Na pewno jest tak, że mamy do czynienia z "atlasem wykluczeń", ale czy każda z tych gmin jest strefą wolną od LGBT? Tu każdy może mieć swoje zdanie, ja mogę wyrazić swoje. Część gmin przyjmuje uchwałę anty-LGBT, a część Samorządową Kartę Praw Rodzin, która opiera się na bardzo konserwatywnej definicji art. 18 Konstytucji (z którą część ekspertów się zgadza, a część nie), mówiącą, że "małżeństwo jako związek kobiety i mężczyzny jest pod szczególną ochroną państwa". Nigdzie nikt nie dodaje, co to znaczy ta "szczególna ochrona państwa", ale dla niektórych polityków to blokuje formalizację jakichkolwiek innych związków. Tu pojawia się oś sporu, bo fundamentaliści z Ordo Iuris na tej podstawie wysnuli Samorządową Kartę Praw Rodzin, która cyrkluje wokół art. 18 i wyciska z niego maksimum, dodając też inne elementy o ochronie rodziny i dzieci. Oczywiście rodziny “jedynej słusznej”: katolickiej, złożonej z matki i ojca, przy okazji dyskryminując wszelkie inne jej formy, np. samotnie wychowujących dzieci rodziców.

Więcej tutaj

Zobacz również

Do unijnej komisji nadużyć finansowych OLAF złożyliśmy wniosek o zbadanie nadużyć, które m...
Grupa na Facebooku
Bart Staszewski nowym europejskim Liderem Fundacji Obamy

Komentarze (1)

Trwa ładowanie...