UPDATE !

Obrazek posta

Mały update co u nas

Po wizycie u weterynarza u części naszej hodowli wyszły pasożyty (u Lusi, Loli, Tofelka i Bazyliszka).

3 z naszych samic miały przeprowadzone badanie USG, które wykazało, iż mają one kule żółtkowe.

Aktualnie jesteśmy po drugiej dawce odrobaczania, 2 tygodniach karmienia przymusowego i podawania leków.

Jest lepiej! ❤

Lola z 51g dobiła do 57.5g, je całkowicie samodzielnie ogromne ilości karmówki, nawet po 33 karaczany tureckie ?, przeszła 2 wylinki.

Lusia z 41g doszła do 46g, nadal jest kapryśna jeśli chodzi o jedzenie, ale przeszła ładnie wylinkę.

Tofelek - co do niego mieliśmy najwięcej obaw czy da sobie radę. Z 11g przytył do 17g, zrobił się bardzo aktywny. Nadal karmimy go przymusowo pangeą, karmą weterynaryjną i papką z owadów.

Bazyliszek - wcina jak szalony, energii ma za dwóch ☺️

To wszystko w ciągu 2 tygodni!!! ❤

Dlatego tak ważne są badania profilaktyczne.

Nie są one drogie, a potrafią uratować naszemu jaszczurowi życie.

#Badajgada

Komentarze (0)

Trwa ładowanie...