Jeśli spotykamy się przy tej recenzji to zapewne jesteś osobą, która już spotkała się z Jack Blackiem przy okazji wcześniejszych tomów serii bądź też „Zaginionej Floty”. Jack Campbell przyzwyczaił już nas do solidnej lektury, militarnej science-fiction wysokich lotów pełnej akcji w przestrzeni kosmicznej okraszonej elementami polityki. Do tej pory wcześniejsze tomy nie pozwalały na ani odrobinę nudy, jednak „Nieugięty” okazuje się być tą częścią, która na moment wrzuca wolniejszy bieg.
Zapraszam do przeczytania całej recenzji ?
Trwa ładowanie...