Nowy cykl postów

Obrazek posta

Zauważyłam, że ostatnimi czasy mam kłopoty z motywacją i zdecydowanie zbyt wiele czasu marnuję na rzeczy, które z daleka mogą wydawać się produktywne, ale gdy przyjrzeć się im z bliska… no, okazuje się, że to nie był żaden „research” tylko oglądanie filmów na YouTube albo granie w Temtem. Ten fenomen nazywa się „prokrastynacja” i, niestety, stanowi prawdziwą plagę pośród artystów oraz innych kreatywnych typów.

Uczcijmy paragrafem ciszy wszystkie dzieła sztuki, które nigdy nie powstały, bo ich niedoszły autor znowu układał pasjansa. Albo czytał kolejną książkę o tym, jak pisać, zamiast, no wiecie, pisać.

paragraf ciszy

Nie chcę stać się kolejną bezimienną ofiarą tej plagi, więc postanowiłam z nią walczyć. Jedna z moich ulubionych pisarek-YouTuberek, Jenna Moreci, radzi, aby wyznaczać sobie cele, a następnie raz na jakiś określony czas (w jej przypadku raz na trzy miesiące) spowiadać się z tego, co się zrobiło, a co nie. Okazuje się, że groźba publicznego przyznania się do porażki jest bardzo motywująca!

Hmm, tylko komu ja mogłabym się ze wszystkiego spowiadać? Widzom na kanale? Nie, to by było za dużo spamu. Już wiem! Będę się spowiadać Wam, kochani patroni! W końcu mi za to płacicie, żebym była produktywna!

Poza tym odnoszę wrażenie, że ostatnio trochę zaniedbywałam patronów z niższych progów, niebiorących udziału w ankietach. Będzie to nowy materiał dodatkowy dla wszystkich patronów! I na dodatek możecie pod każdym postem zostawiać swój własny wkład w komentarzach? Może chcecie, żebym nad czymś pracowała więcej? A może mniej? A może powinnam się zabrać za coś kompletnie innego? Może o czymś zapomniałam? A może coś jest tylko stratą czasu? Komentujcie śmiało!... Zwłaszcza, jeśli chcecie mnie pochwalić. Potrzebuję pozytywnej walidacji. Niech mnie ktoś przytuli.

W przeciwieństwie do Jenny zamierzam się spowiadać znacznie częściej, bo co tydzień… i na dodatek planuję dokładnie rozpisywać, co którego dnia zrobiłam! W ten sposób zawsze zrobię przynajmniej jedną konstruktywną rzecz dziennie, bo inaczej będzie mi głupio się do tego publicznie przyznać. Nie ma to jak dodatkowa presja!

Jestem pewna, że to nie będzie miało, żadnych daleko idących negatywnych ramifikacji. No bo co w końcu może pójść nie tak?

marta tarasiuk patronite podsumowanie tygodnia dla wszystkich zza kulis dostępne dla wszystkich

Zobacz również

Wybór tematów, do których powrócimy w grudniu i styczniu
Pierwszy projekt rodziców Szczerbatka
Cotygodniowy raport #1

Komentarze (0)

Trwa ładowanie...