Moja Mama jest kobietą niewielkiego wzrostu i wielu talentów. Ma piękny głos, doskonały słuch, wyczucie rytmu i smaku, ze skrawków materiałów potrafi wyczarować niezwykłe kreacje , a lodówkową pustkę , skomponować w pięciogwiazdkowy posiłek.
W czasach młodo-kobiecych mojej Mamy, wszystkie te cechy nie były zbyt uznane.
No...może oprócz sprytnego gotowania z resztek, gdyż to często właśnie owe resztki, królowały na sklepowych pułkach i w domowych spiżarniach.
Nie było instagramów i fejsbuków.
Nie było mile widziane wybranie się do szkoły artystycznej ...
Nie było możliwości by przeprowadzić się do Londynu, Mediolanu , czy Paryża.
Młoda kobieta, w czasach Mamowych rozkwitów, mogła jedynie pomarzyć , a potem te sny zamknąć w pudełku i dalej walczyć o przetrwanie , w komunistycznym kraju na kartki...
Zakładanie nogi za głowę, było niezwykle powszechne, nie miało jednak na celu jogińskiego rozwoju , było akrobatyką codzienności i rozciąganiem mięśni radzenia sobie z niepieszczącą rzeczywistością, bez prawa wyboru i rozwoju.
Umówiłyśmy się z Juką na sesję zdjęciową. Online - między Warszawą , a Barceloną,
Bo...posiadamy internety i nawet, gdy świat spowija zaraza, dostępne są nam możliwości... których nie miały nasze Mamy.
Włożyłam Mamową suknię ślubną, którą sama zaprojektowała. Przeniosłam się na chwilę do jej świata...
Z pustą walizką, spoglądając przez okno na kolorowy i pociągający świat, w którym chciałoby się odegrać jakąś rolę...
W naszych żyłach płynie ich krew, bo chociaż same mogły niewiele, przekazały swoim córkom miłość do sztuki.
Tworzymy, więc dla nich, dla siebie i dzielimy się naszą pasją z innymi. Niech płynie...
tekst : Basia Flow Adamczyk
zdjęcia : Julia Malinowska
Warszawa/Barcelona ' 2020
Trwa ładowanie...