Cosplany na rok 2021

Obrazek posta

Sesja już za mną, a więc mogę w pełni wpaść w wir twórczego tornada cosplayowego :D

Długo czekałam na moment, w którym będę miała wystarczająco dużo czasu, aby przysiąść do maszyny i szyć od rana do wieczora. A teraz, gdy już jest to możliwe i luz współpracuje z weną, przyszła pora na ujawnienie planów na tegoroczne stroje (post na ten temat widnieje już również na moim Facebook'u).



1. W pierwszej kolejności na pewno chciałabym się zająć obiecaną już dawno Ves. Bohaterka, zapewne dobrze znana z popularnej sagi oraz gier o "Wiedźminie" Andrzeja Sapkowskiego, od jakiegoś roku chodziła mi już po głowie (a zaczęło się od zwykłego ścięcia włosów ;P ).

W zeszłym roku udało mi się już nawet zacząć co nieco, odnośnie tworzenia jej dość skomplikowanego odzienia. Zrobiłam podstawę przeszywanicy, koszulę (w której nie mam pojęcia jak będę swobodnie chodzić po konwentach xD Roche miał rację, tak z cycem na wierzchu?!), a w tym tygodniu ukończyłam nawet spodnie, które oczywiście potrzebują jeszcze nieco mojej uwagi :D
Resztą, głównie termoplastikami, zajmę się, gdy już będę w stanie je zamówić, w czym, mam nadzieję, pomożecie mi za pomocą wsparcia :) <3 Trzymajcie też kciuki za moje umiejętności manualne, bo to będzie moje pierwsze spotkanie z worblą ^-^

Niedługo może już wpadną jakieś fotki progresu, gdy jakimś cudem uda się mnie oderwać od maszyny ;D



2. Drugi strój wymaga ode mnie odrobinę więcej czasu i cierpliwości (ooo tego to przede wszystkim), ale jestem nim chyba nawet bardziej podjarana, niż samą Ves :D

Ci z Was, którzy są zagorzałymi fanami Złotej Ery Piractwa i posiadają Netflixa, z pewnością nie umknął taki serial, jak "Piraci" (w angielskiej wersji językowej "Black Sails")! Zakochałam się po uszy w tym serialu i wyczuwając pewne podobieństwo charakterów, za cel obrałam nie kogo innego, jak Anne Bonny <3

Totalnie zauroczył mnie jej strój w sezonie 3 i 4. Widzicie te zdobienia na płaszczu? Dokładnie tak... Tak. To jest ten moment, gdy znów wkopałam się w wyszywanie ręczne :))) [send help]
W styczniu popełniłam już kapelusz, który muszę poddać jeszcze końcowej obróbce i postarzaniu. Jak na pierwszy kapelusz w moim życiu, wyszło chyba cacy, ale o tym przekonacie się niedługo ;) w kolejnych postach. Całe szczęście, w przypadku Anne, jedyną rzeczą na, którą przydadzą mi się materiały termoplastyczne, są kordy i naszyjniki, w tym gwizdek bosmański. Reszta to szycie, z czym raczej nie będę miała większego problemu ^^



Jeśli starczy mi czasu, weny i pieniążków, to pod koniec roku, albo i już w jego połowie, zajmę się również projektem nowego, Kociego pancerza dla mojej wiedźminki - Claris z Brugge, w której stroju pojawiłam się już nie raz na konwentach :) Był to jednak niedokończony, wstępny projekt, ale tym razem postaram się połączyć trochę kanonicznego uzbrojenia z oryginalnością (może tym razem nikt nie pomyli jej z Ciri, tylko ze względu na białe włosy xD).

Premiery strojów możecie się spodziewać docelowo na Pyrkonie 2021, który niedawno zmienił swoją datę na ten rok. No chyba, że w między czasie znajdzie się jakiś konwencik wcześniej, na który uda mi się zawitać ^^

darmowy cosplan

Zobacz również

Ves już gotowa!
Efekty sesji zdjęciowej Ves / cz.1
Sesja zdjęciowa Ves / cz.2

Komentarze (2)

Trwa ładowanie...