Robota idzie

Obrazek posta

Czasami sam jestem zaskoczony tym, jak dobrze udaje mi się coś dociąć. Tak też było i tym razem. Co prawda ścianki, podłoga i góra szafki były docinane w Castoramie, ale plecy zamówiłem ze sporym okładem. Dopiero w domu zmierzyłem i dociąłem plecy na styk. Pasowały idealnie. Jeśli cała reszta w tym projekcie będzie pasowała podobnie, to zapowiada się bardzo przyjemny finał prac.

Zobacz również

Dyspenser gotowy
Nie znoszę mojej grubościówki...
Układanka

Komentarze (1)

Trwa ładowanie...